Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Europa > Na Santorini nie odpoczniesz bez tłumów. Oto, co dzieje się na greckiej wyspie
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 14.06.2022 14:49

Na Santorini nie odpoczniesz bez tłumów. Oto, co dzieje się na greckiej wyspie

Santorini
instagram/lucyinthesskyy

Niektórzy twierdzą, że nie ma nic piękniejszego, niż podziwianie zachodu słońca na greckiej wyspie. Influencerka Lucy Tranos udowadnia, że stwierdzenie to jest dalekie od prawdy. Na swoim profilu na Instagramie pokazała nagranie, które w niczym nie przypomina bajkowych zdjęć i filmów zwykle udostępnianych przez turystów. Grecja od lat jest jednym z najchętniej odwiedzanych kierunków wakacyjnych wśród turystów z Europy, w tym również z Polski. Jednym z miejsc, które szczególnie przyciąga urlopowiczów, jest pocztówkowe Santorini.

Instagram to nie rzeczywistość. Jak naprawdę wygląda Santorini?

Santorini to wulkaniczna wyspa położona na Morzu Egejskim i wchodząca w skład archipelagu Cyklad. Grecka wyspa jest rozpoznawana dzięki oryginalnym białoniebieskim budynkom, pięknym, prawosławnych świątyniom z niebieskimi kopułami i niezwykłemu klimatowi.

Sława tego miejsca wzięła się również z Instagrama, gdzie tysiące turystów publikuje zachwycające kadry z wakacji. Rajska wyspa jawi się jako destynacja, która w teorii idealnie nadaje się na romantyczny wyjazd we dwoje. Okazuje się jednak, że pary mogą zapomnieć o podziwianiu widoków z dala od tłumów.

Jak udowadnia film opublikowany przez Lucy Tranos, która szerzej znana jest jako "Lucy in the sky", greckie wyspy o zachodzie słońca przechodzą najazd turystów. Okazuje się, że wykonanie zdjęcia z tego miejsca okupione jest sporym wysiłkiem i wymaga stania w gigantycznej kolejce.

- Pokazuję rzeczywistość na Oia w Santorini. O zachodzie słońca będzie tu pełno ludzi i wszyscy będą się ustawiać w kolejce, by zrobić sobie zdjęcia na tle niebieskich kopuł - napisała influencerka pod filmem i dodała. - Przyjeżdżam do Santorini w każde lato od trzech lat. Za każdym razem jest tłoczniej.

Na pożegnanie słońca przychodzą do Oia tłumy ludzi, które tak, jak wszyscy zebrani, pragną zrobić pamiątkową fotkę z wakacji. Nie jest to bowiem szczyt wakacyjnych marzeń, jeśli potrzebujemy spokoju, prywatności i odpoczynku.

Santorini zadeptywane przez turystów.

Influencerka radzi, żeby planować wyjazd w taki sposób, by omijać tłumy, które przewalają się uliczkami tej niezwykle urokliwej miejscowości.

- Jeśli chcecie doświadczyć Santorini w spokojnej i bardziej autentycznej atmosferze, powinniście zdecydowanie trzymać się z dala od topowych miejsc ze zdjęć i zgubić się w alejkach - zaleca.

Lucy Tranos poleca, by trzymać się z daleka od najbardziej turystycznych miejscowości i wybrać się do mniej znanych zakątków wyspy: wiosek Imerovigli, Mesaria, Megalochori i Fira. Jednocześnie podkreśla, że warto rozpocząć zwiedzanie tuż o świcie, kiedy wszyscy mieszkańcy wyspy oraz pozostali turyści nadal śpią. Wówczas znajdziemy czas na wykonanie przepięknych zdjęć bez pośpiechu.

Artykuły polecane przez redakcję Turystów:

  1. Włochy znoszą resztki restrykcji. Od 1 czerwca nowe zasady wjazdu

  2. Polka pokazała rachunek z Gruzji. Szokuje, ale wcale nie kwotą do zapłaty

  3. Skarb z II wojny światowej odnaleziony w Małopolsce. Może być wart niemałą fortunę

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].

Źródło: instagram/lucyinthesskyy