Mówią, że to "katolickie Las Vegas". Wielu turystów i pielgrzymów ma mieszane uczucia
Licheń wraz z całym bogactwem Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej często wywołuje skrajne emocje. Samo wspomnienie o nim maluje na twarzach turystów, a nawet samych wiernych, ironiczny uśmiech. Miejsce to przez lata obrosło wieloma legendami. Z jednej strony, słyszy się o nim, że to “polska wersja Watykanu”, z drugiej, że to “katolickie Las Vegas”. Nie zmienia to jednak faktu, że Licheń Stary, położony w Wielkopolsce, jest jednym z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych w Polsce. Postanowiliśmy się przekonać, czy warto odwiedzić to miejsce.
Z czego słynie Licheń?
Licheń jest znany przede wszystkim dzięki Bazylice Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej. To największy kościół w Polsce, a także jeden z największych na świecie. Monumentalna bazylika ze złotą kopułą widoczna jest już z daleka.
Historia sanktuarium sięga XIX wieku, kiedy to pasterz Mikołaj Sikatka miał objawienia Matki Bożej. W miejscu objawień wzniesiono najpierw kapliczkę, a potem kolejne, coraz większe kościoły. Obecna bazylika, której budowę rozpoczęto w 1994 roku i zakończono w 2004 roku miała być “Wotum Narodu Polskiego na Jubileusz 2000 lat od Narodzenia Chrystusa”. Styl bazyliki łączy w sobie elementy klasyczne i barokowe, a jej ogromne wnętrze może pomieścić nawet 30 tysięcy wiernych. Koszt budowy wyniósł około 200 milionów złotych, z czego znaczną część zebrano dzięki darowiznom od wiernych oraz licznych zbiórkom i ofiarom.
Wnętrze bazyliki wręcz kipi symboliką. Do kościoła prowadzą 33 stopnie, świątynia ma 365 okien, 12 kolumn (na znak 12 apostołów) i pełno tu odniesień do historii Polski. Mimo , że nawet ławki w kościele przyozdobione są motywem skrzydeł husarii, to akcent historyczno-narodowy skupia się jednak głównie na męczeństwie. I tak mijamy przedstawienia żołnierzy, kosynierów, zakonników, średniowiecznych rycerzy, powstańców, “Solidarności”, sybiraków… 
Wszystko to okraszone bizantyjskim przepychem, złotymi zdobieniami, freskami. W tym bogactwie raczej ciężko się skupić. Łatwo można natomiast przegapić to co powinno być najcenniejsze. Obraz Matki Bożej Licheńskiej “Bolesna Królowa Polski”. Ci, którzy nigdy nie odwiedzili tego miejsca nie wiedzą, że ekscentryczna bazylika to tylko ułamek całego kompleksu…
Czy warto jechać do Lichenia? Zota bazylika to dopiero początek
Miejsce to przyciąga nie tylko pobożnych pielgrzymów, ale również turystów zainteresowanych historią, architekturą i duchowością. Każdego roku sanktuarium odwiedza około 1,5 miliona osób. Wizyta w Licheniu to nie tylko zwiedzanie bazyliki, ale również szereg innych atrakcji.
Na terenie sanktuarium znajduje się malowniczy park, w którym można odpocząć i zrelaksować się. Znajduje się w nim także szereg kolejnych rzeźb związanych z historią polskiego narodu. Szczególnie warto odwiedzić Golgotę, sztuczne wzniesienie symbolizujące drogę krzyżową. Na miejscu trzeba wstąpić do licznych kaplic. Najważniejszą z nich jest kaplica Krzyża Świętego, gdzie przechowywany jest krucyfiks, który został ostrzelany z pistoletu przez Bertę Bauer – niemiecką nauczycielkę z licheńskiej szkoły Hitlerjugend w 1944. Z nim również wiąże się ciekawa legenda… Z daleka widać również strzeliste wieże Kościoła św. Doroty i Kościoła Matki Bożej Częstochowskiej.
Ile czasu potrzeba na zwiedzanie Lichenia?
Teren Sanktuarium w Licheniu jest dwa razy większy niż obszar Watykanu. Dla dzieci i młodzieży interesujące mogą być tarasy widokowe na dzwonnicy, staw z kładkami, kąpielisko (niedaleko kompleksu) i plac zabaw. Licheń jest również miejscem wielu cyklicznych wydarzeń religijnych, takich jak pielgrzymki, rekolekcje, koncerty i spotkania modlitewne, które przyciągają tysiące wiernych z całego kraju. Na zmęczonych wiernych czeka restauracja, sklepiki, kawiarnia i Domy Pielgrzyma. Trzeba przyznać, że jako kompleks pielgrzymkowy, ośrodek jest naprawdę dobrze zorganizowany.
Czas potrzebny na zwiedzanie Lichenia zależy od indywidualnych preferencji. Dla tych, którzy chcą tylko zobaczyć główne punkty sanktuarium, wystarczy kilka godzin. Jednak aby w pełni doświadczyć atmosfery tego miejsca, warto poświęcić cały dzień - wielu, aby się wyciszyć, zostaje również na noc. Wstęp na teren sanktuarium jest bezpłatny, jednak niektóre atrakcje, jak wstęp na wieżę widokową bazyliki, wymagają dodatkowych opłat. Koszt biletów na wieżę wynosi około 10 złotych, a parking dla samochodów osobowych jest “co łaska”.
