"Mieszkanie" na morzu w cenie kawalerki w Warszawie. 3,5-letni rejs dookoła świata gratis
A gdyby tak rzucić wszystko i... zamieszkać na morzu? To prostsze niż mogłoby się wydawać. Firma Villa Vie Residences proponuje swoim klientom kajuty w bardzo atrakcyjnych cenach. 3,5-letni rejs ma rozpocząć się już w maju 2024 roku.
Jak się okazuje, cena za kajutę wynosi tyle, co 20-metrowa kawalerka w Warszawie. Może warto się skusić?
3,5-letni rejs dookoła świata
Firma Villa Vie Residences postanowiła wyjść naprzeciw wygórowanym cenom kajut na luksusowych statkach. Ze względu za wygórowane kwoty, na taką podróż stać jedynie nielicznych. W trakcie 3,5-letniego rejsu Villa Vie zatrzyma się w 425 portach i 147 krajach.
Łącznie mieszkańcy pływającego apartamentowca spędzą 87 dni w Europie Południowej, 105 dni w Ameryce Północnej, 68 dni w Afryce i 76 dni w Azji Południowej. Wykupienie wewnętrznej kajuty na okres 3,5 roku kosztuje już 100 tys. dol. (ok. 400 tys. zł), rezydencja z balkonem to wydatek ok. 250 tys. dol.
Udogodnienia na mieszkalnym statku
Jeśli klienci chcą wziąć udział w rejsie, wcale nie muszą robić rezerwacji na okres 3,5 lat. Villa Vie oferuje krótkoodcinkowe trasy. Np. 35-dniowy rejs z Barcelony do West Palm Beach na Florydzie to wydatek rzędu 4360 dol.
Na statku do dyspozycji gości będzie wiele atrakcji tj. programy edukacyjne np. dot. lekcji gotowania, wysokiej klasy restauracje, baseny, symulator golfa, centrum biznesowe, darmowe WiFi, centrum medyczne, spa i ośrodek dla zwierząt.
Istotny problem w kwestii pływającego apartamentowca
Rejs ma wyruszyć w połowie maja 2024 roku. Nie byłoby w tej dacie pewnie nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że... statku nadal nie ma. Założyciel i CEO startupu Mikael Petterson powiedział w rozmowie z "Business Insider", że "spodziewa się zamknięcia statku do końca tego roku (2023 - red.)".
- Musimy mieć pewność, że uda nam się dopiąć wszystko na ostatni guzik i zrobić to z odpowiednim finansowaniem, a nie polegać na depozytach klientów - dodał.
Za: “Business Insider”