Mężczyzna wszedł na zamarznięte jezioro w Giżycku. Załamał się pod nim lód
Na jeziorze Niegocin w Ekomarinie w Giżycku omal nie doszło do tragedii. Pod mężczyzną, który w nocy postanowił wejść na zamarzniętą taflę, załamał się lód. Wszystko nagrało się na zainstalowanej w porcie kamerze.
Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ostrzega przed wchodzeniem na zamarznięte jeziora. Jak wskazują lód nie jest jednolity - w jednym miejscu jego grubość może wynosić pięć centymetrów, a w innym dwa.
Przekonał się o tym mężczyzna widoczny na nagraniu z kamery zainstalowanej w porcie Ekomarina w Giżycku.
Niebezpieczna sytuacja na jeziorze Niegocin
Na nagraniu opublikowanym przez RMF24 widać dwóch, prawdopodobnie młodych mężczyzn spacerujących wzdłuż portu. W pewnym momencie jeden z nich postanowił wejść na zamarznięte jezioro. Lód załamał się pod nim około 20-25 metrów od brzegu.
— Widać tutaj, że chyba adrenalina zadziałała i śmiałek szybko sam wydostał się z wody i na czworaka wrócił na brzeg — mówi RMF24 Jarosław Sroka, szef bazy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Giżycku.
Mężczyźnie na całe szczęście udało się wydostać się z wody o własnych siłach, jednak ratownicy przestrzegają przed wchodzeniem na zamarznięte jeziora.
— Pamiętajmy, że nie ma bezpiecznego lodu. Tym bardziej wzrasta zagrożenie, że spodziewamy się ocieplenia — powiedział PAP rzecznik prasowy komendanta głównego PSP bryg. Krzysztof Batorski.
Jak dodał, temperatura wody pod lodem to około 0 st. C. Warto podkreślić, że gdy załamuje się pod człowiekiem lód następuje bardzo szybkie wychłodzenie. Może ono spowodować brak możliwości poruszania się i śmierć w wyniku hipotermii bądź utonięcia.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Nagranie ze stoku wywołuje ciarki. Światowe media mówią o poszkodowanych
Kuriozalne sceny na południu Polski. Do Zakopanego trudno się dostać
Źródło: RMF24, Onet