Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Ruszyła akcja "Media bez wyboru". Wspólny protest wielu polskich mediów
Patryk Korzec
Patryk Korzec 10.02.2021 21:56

Ruszyła akcja "Media bez wyboru". Wspólny protest wielu polskich mediów

"Media bez wyboru" - ruszył protest
media bez wyboru

Akcja Media bez wyboru" zjednoczyła wielu nadawców medialnych w Polsce. Protestują oni przeciwko podatkowi, który ma zostać nałożony na firmy mediowe, których roczny przychód przekracza w sumie wartość 1 mln złotych. 

Polskie media protestują

Dodatkowo, płacić będzie musiała również prasa tradycyjna, w tym przypadku kwota ta jednak ma wynosić 15 mln złotych. Podatek dotknąć ma oprócz tego także m.in. kina oraz firmy, które oferują zewnętrzne nośniki reklamowe. 

Dzisiaj wydajemy specjalną wersję serwisu w związku z akcją „Media bez wyboru”. Przepraszamy naszych użytkowników oraz partnerów handlowych. Dziękujemy za zrozumienie i wsparcie – czytamy na czarnej planszy, która pojawia się po wejściu na stronę Polsat News.

Podobne komunikaty pojawiły się także na wielu innych, popularnych stronach informacyjnych, m.in. TVN24, WP, Onet, RMF24 czy Radio ZET. W dalszej części komunikatu opublikowany został list otwarty, które zjednoczone media wystosowały „do władz Rzeczypospolitej Polskiej i liderów ugrupowań politycznych". 

Komunikat na stronie RMF24.pl

Ruszyła akcja „Media bez wyboru"

Zwracamy się w sprawie zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku, myląco nazywanego „składką”, wprowadzaną pod pretekstem Covid-19.Jest to po prostu haracz, uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, sport oraz media – czytamy w komunikacie. 

Do akcji dołączyły też niektóre rozgłośnie radiowe oraz gazety. 

Protestujemy, by mogli się Państwo przekonać, jak będzie wyglądać Polska bez wolnych mediów – słyszymy po włączeniu AntyRadia należącego do grupy EuroZet. 

Jeszcze więcej kontroli nad mediami – oto zakusy władzy, która chce w ten sposób sprawować kontrolę nad obywatelami – widzimy na okładce najnowszego wydania Faktu. 

Rząd chciał wprowadzić podatek, z którego fundusze miały zostać przeznaczone na służbę zdrowia, kulturę oraz zabytki: Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków, Narodowy Fundusz Zdrowia oraz wprowadzany fundusz wsparcia kultury w obszarze mediów. W liście otwartym, opublikowanym w protestujących mediach, jest odpowiedź na te plany. Prezentujemy ją poniżej w niezmienionej formie: 

Wprowadzenie go będzie oznaczać:

  • osłabienie a nawet likwidację części mediów działających w Polsce, co znacznie ograniczy społeczeństwu możliwość wyboru interesujących go treści,

  • ograniczenie możliwości finansowania jakościowych i lokalnych treści. Ich produkcja daje obecnie utrzymanie setkom tysięcy pracowników i ich rodzinom oraz zapewnia większości Polaków dostęp do informacji, rozrywki oraz wydarzeń sportowych w znaczącej mierze bezpłatnie,

  • pogłębienie nierównego traktowania podmiotów działających na polskim rynku medialnym, w sytuacji, gdy media państwowe otrzymują co roku z kieszeni każdego Polaka 2 mld złotych, media prywatne obciąża się dodatkowym haraczem w wysokości 1 mld zł,

  • faktyczne faworyzowanie firm, które nie inwestują w tworzenie polskich, lokalnych treści kosztem podmiotów, które w Polsce inwestują najwięcej. Według szacunków, firmy określane przez rząd jako „globalni cyfrowi giganci” zapłacą z tytułu wspomnianego haraczu zaledwie ok. 50 - 100 mln zł w porównaniu do 800 mln zł, jakie zapłacą pozostałe aktywne lokalne media.Skandaliczne jest również niesymetryczne i selektywne obciążanie poszczególnych firm. Dodatkowo niedopuszczalna w państwie prawa jest próba zmiany warunków koncesyjnych w okresie ich obowiązywania.

Jako media działające od wielu lat w Polsce nie uchylamy się od ciążących na nas obowiązków i społecznej odpowiedzialności. Co roku płacimy do budżetu Państwa rosnącą liczbę podatków, danin i opłat (CIT, VAT, opłaty emisyjne, organizacje zarządzające prawami autorskimi, koncesje, częstotliwości, decyzje rezerwacyjne, opłata VOD itd.). Własną działalnością charytatywną wspieramy też najsłabsze grupy naszego społeczeństwa. Wspieramy Polaków, jak i rząd w walce z epidemią, zarówno informacyjnie, jak i przeznaczając na ten cel zasoby warte setki milionów złotych.

Zdecydowanie sprzeciwiamy się więc używaniu epidemii, jako pretekstu do wprowadzenia kolejnego, nowego, wyjątkowo dotkliwego obciążenia mediów. Obciążenia trwałego, które przetrwa epidemię Covid-19.

W dalszej części wymienione zostały wszystkie firmy i media, które biorą udział w proteście i są sygnatariuszami powyższego listu. 

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:

Tagi: Polska