Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > "Mdleją i mają ataki paniki". Każdy z tysięcy turystów chce zobaczyć te cuda
Angelika Czarnecka
Angelika Czarnecka 23.11.2023 15:19

"Mdleją i mają ataki paniki". Każdy z tysięcy turystów chce zobaczyć te cuda

Neapol
Fb/ Napolike.it

Sytuacja w tym mieście zdążyła się już wymknąć spod kontroli. Wszyscy turyści chcą zobaczyć słynną, tradycyjną wystawę i oryginalne dekoracje,. To właśnie w dziś, w czwartek zaczyna się tu wyjątkowy, świąteczny targ. Tłum jest tak duży, że służby medyczne proszą władzę o pomoc - na miejscu nietrudno o omdlenia. Wąskie uliczki całkowicie opanowali obcokrajowcy. 

Szopkarze apelują do władz, by natychmiast uregulować ruch pieszych. Swobodne przejście graniczy tam z cudem. 

Szopki Bożonarodzeniowe mocno rozchwytywane

Wielu wyczekuje świąt Bożego Narodzenia, natomiast równie magiczne i klimatyczne wydają się dni je poprzedzające. Wtedy to miasta i miasteczka dekorowane są mnóstwem ozdób i światełek. Nie brakuje też licznych jarmarków i szopek, które wprowadzają w świąteczną atmosferę. 

Skoro mowa o szopkach Bożonarodzeniowych, te przedstawiające Świętą Rodzinę, ale również znane osobistości ze świata sportu, kultury i polityki można podziwiać we włoskim mieście Neapolu. Znajdująca się w samym sercu neapolitańskiej starówki via San Gregorio Armeno przez cały rok wzbudza zainteresowanie przyjezdnych, jednak w okresie Świąt Bożego Narodzenia staje się także obowiązkowym celem odwiedzin mieszkańców miasta.

Wszyscy turyści chcą zobaczyć słynne figurki i statuetki w Neapolu

Na słynnej uliczce pracowni szopkarzy - San Gregorio Armeno każdego dnia przybywa mnóstwo turystów. Wszyscy chcą zobaczyć niezwykłe szopki, ale i statuetki m.in. piłkarza Diego Maradony, Lionela Messiego. Podziwiać można także figurki Polaków np. Piotra Zielińskiego i swego czasu Arkadiusza Milika.

Szopkarze tworzą figurki i statuetki w tempie błyskawicznym. Jak tylko w mediach pojawia się informacja o nowym piłkarzu w danym klubie, następnego dnia produkt jest już gotowy. Nie inaczej było w przypadku, kiedy zmarł były brazylijski piłkarz Pele. Jego gotowa statuetka zawitała w pracowni Genny-go Di Virgilio już następnego dnia. 

Szopkarze apelują do władz miasta. Niewyobrażalny tłum turystów

Chętnych zobaczyć szopki i słynne statuetki piłkarzy jest całe mnóstwo. Powoduje to ogromny tłum ludzi, w którym ciężko jest normalnie się poruszać. Zjeżdżają się tysiące turystów z różnych zakątków świata, jednak to, co się tam obecnie dzieje, jest iście niebywałe.

Całkowity ścisk i napierający tłum sprawia, że często dochodzi tam do omdleń. Nie brakuje także osób, które wówczas dostają atak pani. To jednak dopiero początek, bowiem słynną ulicę w najbliższych tygodniach odwiedzi jeszcze więcej turystów.