Dziewczynkę ze zdjęcia uwielbiają dziś miliony Polaków. Poznajecie? Słynna polska podróżniczka
Powiedzielibyście, że dziecko na tym zdjęciu to Martyna Wojciechowska? My też byliśmy zdziwieni, gdy jedna z najpopularniejszych polskich podróżniczek pochwaliła się w mediach społecznościowych archiwalną fotografią. Wówczas miała jedynie kilka lat i nie wiedziała, że w przyszłości stanie się sławna. Jednak już wtedy nie lubiła się podporządkowywać, co sama przyznała.
Martyna Wojciechowska to dziennikarka, którą uwielbiają miliony Polaków. Na swoim Instagramie często publikuje zdjęcia z podróży – zarówno tych prywatnych, jak i służbowych. Na jej profilu każdy znajdzie coś dla siebie – bez względu na to, jakim jest typem turysty. Martyna nie widzi przeszkód, by jednego dnia pić kawę w pięknym bistro w sercu Paryża, a następnego przemierzać dzikie szlaki w Ghanie. Ta fotografia jednak jest dość nietypowa.
Martyna Wojciechowska jako dziecko. Jaka była podróżniczka?
Na zdjęciu, które 1 września opublikowała na swoim Instagramie Martyna Wojciechowska, fani podróżniczki zobaczyli roześmiane dziecko. Choć zazwyczaj dziennikarka inspiruje internautów, wstawiając fotografie ze swoich podróży i kulis programu „Kobieta na krańcu świata”, tym razem pozwoliła sobie na trochę prywatnych zwierzeń.
Martyna Wojciechowska na archiwalnym zdjęciu ma 8 lat. Kto by pomyślał, że ta roześmiana dziewczynka w przyszłości stanie się nieustraszoną podróżniczką, którą pokochają miliony Polaków. Przy okazji publikacji tej fotografii, dziennikarka postanowiła zdradzić swoim fanom kilka ciekawostek o sobie. Okazuje się, że już w tak młodym wieku Martyna myślała nieszablonowo i lubiła iść pod prąd.
– Tak wyglądał mój dumny wymarsz z domu na pierwszy dzień w przedszkolu. Niedługo później zostałam z niego… wyrzucona. A w zasadzie poproszono Rodziców, żeby mnie już nie przyprowadzali, bo się „nie asymiluję”. Faktycznie, nie potrafiłam robić wszystkiego na gwizdek: jeść, spać, bawić się. Jak widać moja niepokorna natura ujawniła się dość wcześnie – czytamy w opisie pod zdjęciem.
Nie bez powodu Martyna Wojciechowska opublikowała tę fotografię 1 września. Nieustraszona i zdeterminowana do tego, by osiągać wyznaczane cele, podróżniczka postanowiła przekazać kilka ciepłych słów dzieciom w czasach pandemii, która pokrzyżowała mnóstwo planów. Martyna musiała między innymi wstrzymać produkcję swojego programu.
– A naszym dzieciom w tych trudnych czasach pandemii życzę samych wspaniałych dni w szkole, nowych przyjaźni i kreatywnych nauczycieli, którzy rozbudzą w najmłodszych ciekawość świata, chęć do nauki, otwartość i tolerancję – dodaje Martyna.
Martyna Wojciechowska to jedna z największych polskich podróżniczek
Martyna Wojciechowska czuje wielkie wsparcie podróżników, których inspiruje przez cały czas. Dziennikarka przetarła już szlaki w takich krajach jak Wenezuela, Kenia, Wietnam, Tajlandia, Japonia, Maroko, Indie, Meksyk, Nepal, Albania, Bułgaria, Ghana czy Iran. Długo by wymieniać, ponieważ przyznała, że zwiedziła ich już ponad 100. Co ciekawe – okrążyła kulę ziemską aż 6 razy.
W swoim programie „Kobieta na krańcu świata” pokazuje, jak żyją kobiety w najróżniejszych miejscach na Ziemi. Wojciechowska radzi sobie mimo wszelkich niepowodzeń i nie poddaje się bez walki – nawet jeśli czasem przychodzi płacić jej za to własnym zdrowiem. Podczas jednego z wywiadów przyznała, że nie nosi sukienek ani spódnic, które odsłaniają nogi, ponieważ ma wiele blizn.
Jeśli interesuje was szczere i intymne wyznanie Martyny Wojciechowskiej, o którym pisaliśmy w jednym z naszych artykułów, o szczegółach przeczytacie tutaj. Dowiecie się między innymi, jakie kontuzje odnosiła podczas swoich egzotycznych wypraw i jakie operacje ma za sobą.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Źródło: Radio Zet