Małopolska wieś wyróżniona na liście UNESCO. Wizyta w tym miejscu to magiczne doświadczenie
Znalezienie się w prestiżowym zestawieniu, jakim stała się krajowa lista niematerialnego dziedzictwa kulturalnego UNESCO, nie jest niczym łatwym. Dlatego jeszcze bardziej cieszy nowina o sukcesie malowanej wioski, nad której urokami zachwycają się zarówno turyści z Polski, jak i zagranicznych państw. Spuścizna kulturowa Zalipia została doceniona przez magistrat, udowadniając, że bajeczna wieś jest wyjątkowym miejscem na mapie Małopolski z punktu widzenia historycznego, ale też kulturowego.
Tam, gdzie kwitną domy. Małopolska wieś z wyróżnieniem
Zalipie to niewielka, ale dziś powszechnie znana wieś położona na Nizinie Nadwiślanej w województwie małopolskim, oddalona od Tarnowa o zaledwie 35 kilometrów. To, co wyróżnia wioskę od innych polskich wsi, jest fantazyjne malarstwo kwiatowe, które zdobi niemal każdą płaszczyznę. Bławatki, maki, rumianki, róże, łubiny, słoneczniki i piwonie wykonane tradycyjną techniką to swoista wizytówka skromnej mieściny, która od sierpnia br. może pochwalić się niezwykłym wyróżnieniem.
Jak informuje serwis malopolska.pl, folkowe zdobnictwo znalazło się wśród najważniejszych w Polsce przykładów niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Eksperci podkreślają, że takie wyróżnienie oznacza, iż nasz kraj może poszczycić się dziedzictwem kulturalnym o międzynarodowym znaczeniu .
Z prawdziwą przyjemnością informujemy, że dzięki staraniom Muzeum Ziemi Tarnowskiej, decyzją Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Pani Hanny Wróblewskiej "Tradycyjne malarstwo Zalipia i Powiśla Dąbrowskiego" z dniem 8 sierpnia 2024 r. zostało wpisane na Krajową Listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego - czytamy w komunikacie opublikowanym 27 sierpnia w mediach społecznościowych.
Czytaj więcej: Najtańsze all inclusive na wrzesień. 1500 zł za tydzień w raju, na miejscu słońce i ciepła woda
Zalipie to magiczne miejsce. Tradycja kwiatowego zdobnictwa przetrwała do dziś
Zalipie nie bez powodu nazywane jest najbardziej kolorową wioską w Polsce i każdy, kto tu trafi, z pewnością przyzna, że barwne wzory roślinne zdobiące pobielone wapnem ściany izb i ich wnętrz zyskały niespotykaną nigdzie indziej formę.
Pierwotnie tradycja malowania domów służyła utrzymaniu czystości w chałupach, gdzie sadza z paleniska osadzała się na ścianach. Za osobę, która rozpoczęła ten zwyczaj, uważa się Felicję Curyłową, która jako dziecko pokryła kwiatowymi malunkami ciemny sufit, a pomysł ozdabiania chat przypadł do gustu gospodyniom z Zalipia. Z upływem lat liczba malowanych domów wzrosła do kilkudziesięciu, a obecnie jest ich około 40.
Czytaj więcej: Podróżniczy HIT w Biedronce. Tak tanio jeszcze nie było, idealny bagaż podręczny
Dziś kwiatowe ornamenty upiększają fasady domów, kapliczek, remizy, płotów, studni, mebli, sprzętów domowych czy bud dla psów, przenosząc zwiedzających do krainy baśni. Twórczy zapał zalipiańskich malarek rozkwitał na przestrzeni ponad 100 lat, jednocześnie udowadniając, że jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia. Jedną z największych atrakcji w Zalipiu jest Dom Malarek, czyli placówka, w której można podziwiać prace zalipiańskich artystek oraz wymienić ze sobą inspiracjami. Organizowane są tu spotkania i warsztaty, w których uczestniczą lokalni artyści i zaproszeni goście.
Unikatowe wzornictwo zalipiańskie stanowi przykład kultury ludowej rozpoznawalnej nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Z całego serca dziękuję wszystkim mieszkańcom Zalipia i Powiśla Dąbrowskiego, którzy podtrzymują tę wspaniałą tradycję i gratuluję jej wpisania na tak ważną dla ochrony naszego dziedzictwa kulturowego listę - gratuluje Iwona Gibas z Zarządu Województwa Małopolskiego.
Niematerialne dziedzictwo kulturowe w 2024 roku - czym możemy się pochwalić?
Niematerialne dziedzictwo kulturowe to tradycje, zwyczaje, praktyki, wiedza oraz umiejętności, które są przekazywane z pokolenia na pokolenie i stale odtwarzane przez wspólnoty w relacji z ich otoczeniem czy historią. Tradycje, takie jak choćby rytuały, wydarzenia świąteczne, tańce, muzyka czy rzemiosło, często angażują całą grupę, dlatego, zgodnie z ideą Listy Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO, stanowią istotną część tożsamości kulturowej danej społeczności oraz przyczyniają się do wzrostu poszanowania dla różnorodności kulturowej i podtrzymywania ciągłości międzypokoleniowej.
Wyróżnienie przyznane tradycyjnemu malarstwu Zalipia i Powiśla Dąbrowskiego to nie jedyne powody do domu w 2024 roku. Oprócz niego na liście niematerialnego dziedzictwa kulturalnego UNESCO, obejmującego ponad 100 pozycji, znalazły się m.in.:
- Oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej,
- Sobótka w Jastarni,
- Obchody Dnia Hutnika i tradycje hutnicze,
- Pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską,
- Święto Ogniowe w Żorach,
- Procesja z figurami podczas odpustu św. Rocha w Dobrzeniu Wielkim.