LOT nie ma wyboru. Jest potwierdzenie, wielka strata dla turystów
LOT potwierdził fatalne wiadomości. Polski przewoźnik wprowadza szereg zmian, a to oznacza wiele utrudnień w podróżowaniu. Polacy muszą przygotować się na znaczące ograniczenia. Wiele wskazuje na to, że turystów, którzy postanowili przemieszczać się podczas pandemii w okresie jesienno-zimowym, czeka bardzo trudny czas. Branża lotnicza znajduje się w coraz gorszym położeniu, o czym świadczą najnowsze decyzje. O szczegółach informuje serwis Radio Zet.
Niepokojące wiadomości potwierdzone przez LOT to kolejny sygnał dla wszystkich turystów, którzy w najbliższym czasie planowali podróże. Jeszcze niedawno informowaliśmy o drastycznych cięciach najpopularniejszych tanich linii lotniczych, z których chętnie korzystają Polacy. Mowa oczywiście o WizzAir oraz Ryanair. Zarówno węgierski, jak i irlandzki przewoźnik musiał znacznie ograniczyć kursy w kierunkach często wybieranych przez mieszkańców naszego kraju.
LOT musi ograniczyć siatkę kursów z Polski. Podróżnych czekają zmiany
W związku z restrykcjami wprowadzanymi przez coraz większą liczbę krajów, LOT musiał zmienić siatkę połączeń międzynarodowych. Do wielu państw turyści z Polski nie będą mogli się wybrać, korzystając z usług polskiego przewoźnika. To jednak nie wszystko. Firma postanowiła ogłosić także cięcia dotyczące kursów wewnątrzkrajowych.
Po fatalnych wiadomościach dotyczących ograniczeń połączeń europejskich takich przewoźników jak WizzAir oraz Ryanair, należało się spodziewać, że lada chwila LOT ogłosi podobną decyzję. Jednak cięcia kursów wewnątrzkrajowych mogą zaskoczyć podróżnych, którzy planowali loty w najbliższym czasie.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez media, LOT zawiesza wszystkie kursy między Bydgoszczą a Warszawą. Decyzja ta ma charakter tymczasowy i będzie obejmowała okres między 12 listopada a 15 grudnia włącznie. Należy jednak sprawdzić swoje najbliższe plany, ponieważ już teraz polski przewoźnik anuluje kursy na tej trasie. Według Radia Zet nie odbędą się loty z Warszawy, które zaplanowano na 4, 6 oraz 9 listopada i odloty z Bydgoszczy w dniach 4-7 oraz 10 listopada.
LOT dołącza do przewoźników, którzy ograniczają siatkę kursów
Podobnie jak WizzAir oraz Ryanair, LOT zmniejszy też częstotliwość wykonywanych kursów. Co ciekawe, zmiany te będą dotyczyły również połączeń wewnątrzkrajowych. Po tym, jak do mediów trafiły niepokojące wiadomości, komentarza w tej sprawie udzielił rzecznik prasowy narodowego przewoźnika LOT.
– Po redukcji częstotliwości w ramach europejskiej siatki połączeń zdecydowaliśmy się na zmniejszenie liczby rejsów w przypadku niektórych tras krajowych. Dotyczy to przede wszystkim lotów z nocowaniem na lotniskach regionalnych, które zasilały poranną falę wylotową z Warszawy (...) Zmiany w ramach siatki krajowej dotyczą na razie połączeń w okresie do połowy grudnia – słowa Krzysztofa Moczulskiego, rzecznika prasowego LOT cytuje serwis Radio Zet.
Z informacji opublikowanych w mediach wynika, że LOT wprowadzi zmiany w częstotliwości na wszystkich trasach wewnątrzkrajowych z nielicznymi wyjątkami. Do nich będą należały natomiast połączenia Warszawa-Zielona Góra, Kraków-Gdańsk oraz Kraków-Szymany. Są to bezpośrednie połączenia regionalne.
Wśród linii lotniczych widać tendencje do zawieszania i ograniczania połączeń aż do połowy grudnia. Chociaż przewoźnicy mają nadzieję na to, że sytuacja tuż przed końcem roku ulegnie poprawie, zmiany w siatce lotów niedługo przed okresem Bożego Narodzenia mogą budzić wśród turystów coraz większy niepokój.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy także o drastycznych cięciach wprowadzonych przez WizzAir. Węgierski przewoźnik znacznie ograniczył loty w kierunku popularnych wśród Polaków kierunków jak Wielka Brytania oraz Niemcy, gdzie mieszka i pracuje mnóstwo obywateli naszego kraju. O szczegółach przeczytacie tutaj.
Źródło: Radio Zet
