Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Poszli na Krupówki i wszystko nagrali. Widok wyciska łzy
Adrian Rybak
Adrian Rybak 13.12.2020 22:02

Poszli na Krupówki i wszystko nagrali. Widok wyciska łzy

Krupówki. Smutny widok
Facebook.com/ Tygodnik Podhalański (screen)

Z tego artykułu dowiesz się:

  • dlaczego Zakopane cieszy się popularnością w okresie świąt

  • z czego wynika brak turystów w tym roku

  • co warto zobaczyć na Krupówkach

Krupówki w okresie świąt Bożego Narodzenia mają wyjątkowy klimat. Ulica jest pełna świątecznych ozdób. Można też spotkać osoby z całej Polski, które postanowiły spędzić święta w góralskim stylu. Niestety, w tym roku jest zupełnie odwrotnie.

Puste i ciemne Krupówki

W Polsce święta Bożego Narodzenia zazwyczaj spędza się w gronie rodzinnym. Choć w naszym kraju nie ma wielu zwolenników wyjazdów w tym czasie, każdego roku coraz więcej osób decydowało się na tego typu świętowanie. Popularne były wyjazdy za granicę. Ci, którzy zostawali w kraju, najczęściej wybierali Zakopane.

Według wielu osób nigdzie święta nie mają takiego klimatu jak w górach. Z tego powodu w tym okresie popularnością cieszy się Zakopane. Największe miasto w Tatrach zapewnia prawdziwą góralską kulturę. Jednym z ikonicznych miejsc tego miasta są Krupówki.

Klimatyczna ulica oblegana jest przez przyjezdnych także latem, jednak w okresie zimowym jest tam niezwykle pięknie. Pełno śniegu, duża ilość bożonarodzeniowych światełek, choinka, stragany z pamiątkami oraz zapach oscypków i grzanego wina. Tak było do tej pory. W tym roku jednak wszystko wygląda inaczej.

Na stronie na Facebooku Tygodnika Podhalańskiego zrealizowano transmisję na żywo z Krupówek. Na nagraniu można zobaczyć, że wieczorami widok jest niesamowicie smutny w porównaniu do ubiegłych lat. Film udostępniamy niżej. 

Na ulicy praktycznie nie ma śniegu, co jest rzadko spotykanym zjawiskiem w grudniu. Nie ma też co liczyć na dekoracje świąteczne. Z powodu kryzysu miasto wystawi je bliżej świąt. Nie widać także tłumów turystów. Po Krupówkach spaceruje jedynie kilkanaście osób.

Choć jest to smutny widok, nikogo nie powinien dziwić. Przypominamy, że od 7 listopada w Polsce obowiązują restrykcje, według których w hotelach nie można przyjmować osób, które podróżują w celach turystycznych. Pisaliśmy o tym tutaj.

Taka decyzja polskiego rządu sprawiła, że ruch turystyczny został prawie całkowicie zablokowany. Co prawda, stoki narciarskie są otwarte, ale mało osób przyjedzie na jeden dzień. Wyjazd w góry bez możliwości wynajęcia noclegu dla większości turystów jest nieopłacalny.

Atrakcje turystyczne na słynnej ulicy

Osoby, które mieszkają blisko Zakopanego, powinny zdecydować się choćby na jednodniowy wyjazd do miasta. Skorzystanie z kilku usług będzie wsparciem dla zmagającej się z kryzysem branży turystycznej. Jednym z miejsc, które na pewno warto odwiedzić, są właśnie Krupówki. 

Na tej niezwykłej ulicy nie znajdziemy jedynie straganów z pamiątkami oraz karczm z lokalnymi przysmakami. To także miejsce, które zainteresuje fanów zwiedzania. Można tam znaleźć choćby Muzeum Tatrzańskie im. dra Tytusa Chałubińskiego, w którym znajdują się różnorodne dzieła sztuki, takie jak na przykład grafiki, malarstwo, malarstwo na szkle, rzeźby czy zbiory fotograficzne. Więcej o atrakcjach w tym miejscu można przeczytać tutaj.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Fot. Facebook.com/Tygodnik Podhalański (screen)

Fot. Facebook.com/Tygodnik Podhalański (screen)

Źródło: Tygodnik Podhalański, Wikipedia