Lawina w Karkonoszach. Trwa akcja ratunkowa
W Karkonoszach w Białym Jarze zeszła lawina. Trwa akcja ratunkowa, w której udział bierze 70 ratowników z Polski i Czech, a także psy. - Rzuciliśmy tam wszystkie środki - przekazało Polsat News GOPR. Pod śniegiem nie znaleziono dotychczas żadnych osób.
Informacja o zejściu lawiny w Karkonoszach dotarła do służb po godz. 11. Na miejsce ruszyli ratownicy z polskiego GOPR oraz czeskiej Horskiej Zachrannej Służby. Pomagają im również psy.
- Ta lawina była sporej wielkości, z dużą ilością śniegu. Rzuciliśmy tam wszystkie środki - powiedział Polsat News Grzegorz Tarczewski, zastępca naczelnika Grupy Karkonoskiej GOPR.
Karkonosze. Trwa akcja ratunkowa po zejściu lawiny
- Na miejscu sondują lawinisko goprowcy z Polski i ratownicy z Czech. Na razie nie ma informacji o poszkodowanych - przekazał Karkonoski Park Narodowy. Na miejsce przyleciały dwa śmigłowce ratownicze z Czech.
W Białym Jarze zeszła dziś lawina. Ratownicy sprawdzają czy nikt nie został przysypany. Z Czech przyleciały dwa śmigłowce ratownicze. Na miejscu sondują lawinisko goprowcy z Polski i ratownicy z Czech.
— KPN (@Karkonoski_PN) March 14, 2021
Na razie nie ma informacji o poszkodowanych. pic.twitter.com/TeZ0n2ThCw
Trudne warunki w Białym Jarze panowały też poprzedniego dnia. Karkonoski Park Narodowy opublikował na swoim Facebooku nagranie z Równi pod Śnieżką.
https://www.facebook.com/118705868223196/videos/1508489362816807
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO
GOPR przypomina również, że na obszarach zagrożonych schodzeniem lawin i w warunkach stanu zagrożenia nimi należy posiadać wyposażenie lawinowe. Przed wyjściem w góry powinno zaopatrzyć się w sygnalizatory, które po uruchomieniu pozwalają na szybkie zlokalizowanie ludzi pod lawiną przez towarzyszy lub służby ratunkowe.
Warto zainstalować również na swoim telefonie aplikację „Ratunek", która może pomóc w zlokalizowaniu turysty. Jest to jedyna aplikacja zaaprobowana i dołączona przez Ochotnicze Służby Ratownicze do systemu powiadamiania o zgłoszeniu wypadku.
Aplikacja jest dostępna zarówno w Google Play jak i App Store. Dzięki niej można wezwać pomoc w górach lub nad wodą. Podczas używania aplikacji, telefon automatycznie łączy się z właściwą służbą ratowniczą (GOPR, TOPR, WOPR lub MOPR).
Podczas rozmowy automatycznie wysyłany jest SMS z lokalizacją osoby dzwoniącej z dokładnością do 3 metrów.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Polsat News
