Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Hotel w Chinach nie wpuszcza turystów ubranych w H&M i Nike. Zdjęcie obiegło Internet
Ania Radke
Ania Radke 27.03.2021 13:35

Hotel w Chinach nie wpuszcza turystów ubranych w H&M i Nike. Zdjęcie obiegło Internet

hotel bojkotuje H&M
fot. Pixabay/ StockSnap

Hotel w Chinach poinformował, że nie będzie obsługiwał gości ubranych w H&M, Nike czy Adidas. W kraju nasila się bojkot zachodnich marek po tym, jak te skrytykowały sytuację Ujgurów zmuszanych do pracy na produkcji bawełny oraz wstrzymały dostawy materiału z Sinciangu. Zdjęcie hotelowego ogłoszenia pokazał polski dziennikarz w Pekinie.

  • Według raportu CGP w Siciangu setki tysięcy ludzi może być zmuszanych do pracy

  • Marki odzieżowe skrytykowały sytuacje mniejszości etnicznych w Chinach i wstrzymały dostawy bawełny z regionu

  • W Chinach nasila się bojkot zachodnich marek. Jeden z hoteli ogłosił, że nie będzie obsługiwał turystów ubranych w H&M

Hotel niewpuszczający turystów ubranych w zachodnie marki jest tylko jednym z przejawów bojkotu w Chinach. Politycy, aktorzy i piosenkarze masowo rezygnują z kontraktów z ubraniowymi gigantami. Według raportu amerykańskiego think tanku Center for Global Policy (CGP) z Sinciang na zachodzie Chin pochodzi 20 proc. światowej bawełny.

Setki tysięcy osób zmuszanych do pracy przy produkcji bawełny

Każdy, kto przywiązuje wagę do etycznego pozyskiwania towarów, powinien spojrzeć na Sinciang, skąd pochodzi 85 proc. bawełny Chin i 20 proc. bawełny świata, i powiedzieć: nie możemy dalej tego robić – autor raportu Adrian Zenz.

Raport powstał na podstawie publikowanych w internecie dokumentów rządowych i doniesień chińskich mediów. BBC podało, że jest to „pierwszy jasny obraz potencjalnej skali pracy przymusowej” przy zbiorach bawełny w Sinciangu.

Dowody pokazują, że w 2018 roku tylko trzy ujgurskie regiony zmobilizowały co najmniej 570 tys. osób do operacji zbiorów bawełny poprzez przymusowy rządowy program szkoleń robotniczych i transferów – napisano w raporcie. Jak jednak dodaje autor, liczba uczestniczących w programie przedstawicieli mniejszości w całym Sinciangu może być wyższa o kilkaset tysięcy.

Według ekspertów ONZ ponad milion przedstawicieli muzułmańskich mniejszości etnicznych mogło zostać zatrzymanych w pozaprawnych obozach reedukacji w Sinciangu. Pojawiły się również doniesienia o wykorzystywaniu pracy przymusowej Ujgurów i innych muzułmanów w fabrykach.

Strona chińska zaprzecza tym doniesieniom i zapewnia, że mieszkańcy Sinciangu wybierają sobie pracę według własnego uznania. Jak twierdzą, obozy są „ośrodkami szkolenia zawodowego”, a zakłady pracy – częścią kampanii łagodzenia ubóstwa, w której udział jest dobrowolny.

Bojkot zachodnich marek. Hotel nie wpuszcza gości ubranych w H&M

Firma H&M jako jedna z pierwszych wyraziła „głębokie zaniepokojenie" doniesieniami o zmuszaniu Ujgurów do pracy w fabrykach i na polach bawełny. Wstrzymała również dostawy tego materiału z chińskiego regionu. W ślad za szwedzką marką poszły inne, m.in.: Adidas czy Nike.

Tomasz Sajewicz, korespondent Polskiego Radia w Pekinie, pokazał zdjęcie z jednego z chińskich hoteli. W drzwiach wywieszona jest kartka z informacją, że hotel nie wpuszcza na swój teren osób ubranych w HM / Nike / Adidas.

Produkty H&M zniknęły również z kilku największych chińskich sieci sprzedaży internetowej, a dwoje chińskich aktorów publicznie zerwało związki z koncernem. W Internecie krążą slogany nawołujące do bojkotu H&M i deklaracje „poparcia dla bawełny z Sinciangu".

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: Onet