Hitowa trasa PKP powraca! Turyści prosili o ten pociąg od dawna
Na to czekali pasażerowie. Popularne połączenie wraca na tory! Koleje Śląskie ogłosiły dobre wieści, szczególnie dla tych, którzy szukają pomysłu na majówkę lub długi weekend czerwcowy
“Dobra wiadomość dla miłośników podróży! Sprinter Ornak wraca" - czytamy we wpisie Kolei Śląskich na Facebooku.
Powraca hitowe połączenie! Z Katowic pod same Tatry
Popularne połączenie powróci na razie tylko na dwa długie weekendy. Pociąg Sprinter Ornak będzie jeździł podczas majówki, od 1 do 5 maja, a także w tzw. weekendzie czerwcowym, czyli od 30 maja do 2 czerwca.
Pociąg wyruszy z dworca w Katowicach o 6:14 rano, docierając na stację docelową o 10:22. Z kolei powrót z Zakopanego zaplanowano na godzinę 16:33. W Katowicach Sprinter Ornak dotrze o 20:57. W pociągu dostępnych będzie 212 miejsc siedzących oraz 284 stojące.
Tanie ceny biletów na pociąg
Koleje Śląskie ogłaszają na swoim profilu na Facebooku o korzystnych cenach biletów, które rozpoczynają się od 36,75 zł w jedną stronę. Jednak dokonując zakupu przez internet, ceny biletów w jedną stronę zaczynają się już od 33,25 zł, a za bilety w dwie strony cena wynosi od 59,84 zł.
Dla wielu podróżnych istotne jest, aby połączenie bezpośrednie z Katowic do Zakopanego było regularne. Nie tylko podczas wybranych długich weekendów.
Czy połączenie z Katowic do Zakopanego wróci na stałe?
Na stronie Kolei Śląskich czytamy: “Powrót tego połączenia jest możliwy dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Kolej Beskidzka oraz urzędami marszałkowskimi województw śląskiego i małopolskiego - wyjaśnia Patryk Świrski, prezes Kolei Śląskich. I dodaje: “Bardzo ważne były też dla nas głosy pasażerów, dla których to atrakcyjny turystycznie kierunek.”
“Póki co przez trwające na trasie remonty przepustowość tych torów ma swoje ograniczenia. I tak cieszymy się, że udało się ten pociąg zorganizować na długie weekendy. Mogę też powiedzieć, że w letnim rozkładzie wróci pociąg do Zakopanego, najpewniej w weekendy” - powiedział "Gazecie Wyborczej" Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
Źródło: Gazeta Wyborcza, Koleje Śląskie
Zobacz też: Nawet 840 zł zwrotu podatku. Wielu nie ma o tym pojęcia