Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Uwielbiany przez Polaków kraj znów zaatakowany przez żywioł. Ulice zamieniły się w rwące potoki
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 14.11.2024 15:30

Uwielbiany przez Polaków kraj znów zaatakowany przez żywioł. Ulice zamieniły się w rwące potoki

Hiszpania
fot. Mediadrumimages/Anibal Bueno/Media Drum/East News

Dwa tygodnie po katastrofalnej powodzi, która dotknęła północno-wschodnie wybrzeże Półwyspu Iberyjskiego i pochłonęła ponad 230 ofiar, Hiszpania zmaga się z kolejnym kataklizmem. Intensywne opady i powodzie błyskawiczne ponownie dotykają wschodnie i południowe regiony kraju, a ostrzeżenia meteorologiczne od agencji AEMET niestety potwierdzają najczarniejsze scenariusze. Trwa masowa ewakuacja, 

Hiszpanię ponownie zalewają ulewne deszcze

Czarne chmury ponownie zgromadziły się nad Hiszpanią, która jeszcze nie zdążyła się otrząsnąć po potężnym wstrząsie, jakim były bardzo intensywne opady deszczu i powodzie błyskawiczne we wschodnim i południowym regionie kraju, a już musi stawić czoło kolejnym wyzwaniom. Ten kraj mierzył się z poważnymi skutkami cyklonu Dana, który spowodował powódź, pustoszącą część jego terytorium.

Krótko po poprzednim kataklizmie państwowa agencja meteorologiczna AEMET ogłosiła stan gotowości dla dziewięciu regionów w związku z nowym epizodem ulewnych deszczów, określanych mianem DANA. Akronim pochodzi z hiszpańskiego "depresión aislada en niveles altos" ("depresja odizolowana na dużych wysokościach". Najwyższy stan zagrożenia ogłoszono w niektórych rejonach Katalonii i Andaluzji, obejmując znaczną część prowincji Malaga na południu kraju. 

Czeka nas białe Boże Narodzenie? IMGW nie ma wątpliwości Tragedia w Tatrach. Śmigłowiec TOPR leciał na pomoc, turyści zmylili pilota

Ulewne deszcze, powodzie błyskawiczne i tornado. Trwa ewakuacja mieszkańców prowincji Malaga

W środę rano na wschodzie kraju, w prowincjach Walencja i Alicante, odnotowano intensywne opady deszczu. W Castellon na wybrzeżu Morza Śródziemnego spadło ponad 40 litrów na metr kwadratowy, skutkując zalanymi ulicami i podtopieniami. W nocy zamknięto port w Walencji. Z powodu burzy zawieszono połączenia kolejowe oraz zamknięto wiele dróg. 

Hiszpania wstrzymuje oddech w obliczu nowych ostrzeżeń - czytamy na łamach dziennika “El Pais”, a skalę kolejnej katastrofy ukazują zdjęcia, nagrania i relacje publikowane w mediach społecznościowych. Ulice zamieniają się w rwące potoki.

Intensywne opady, związane z tzw. „zimną kroplą”, mocno uderzyły również w Malagę. Szkoły i uniwersytety w mieście zawiesiły zajęcia, a kluby sportowe odwołały treningi. Wiele instytucji anulowało zaplanowane wydarzenia, a większość pracowników przeszła na pracę zdalną, co dotyczy także zagrożonych terenów w Katalonii. Malaga Transport Company (EMT) poinformowała o czasowym wstrzymaniu kursowania autobusów miejskich.

W obliczu kataklizmu władze nie zwlekają z reakcją, której - zdaniem większości mieszkańców Hiszpanii - zabrakło przy poprzedniej powodzi, która zebrała potworne żniwo w postaci 233 ofiar śmiertelnych. W liczącej ponad 4, 2-tysiąca mieszkańców prowincji Malaga rozpoczęto prewencyjną ewakuację. W obawie przed ulewnymi deszczami około 3 tysiące osób mieszkających wzdłuż rzeki Guadalhorce oraz kolejnych 1,1 tysiąca z pobliża rzeki Vélez musiało opuścić swoje domy i skierować się do bezpiecznych miejsc. Dotychczas nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych załamania pogody.

Obfite opady to nie jedyne źródło niepokoju — na południowym wybrzeżu Hiszpanii w mieście Marbella, położonym o prawie 50 km od Malagi, dostrzeżono charakterystyczny lej tornada pośród chmur i deszczu.

Hiszpania: Odwołane loty i utrudnienia w kursowaniu pociągów

W związku z wystąpieniem groźnych zjawisk atmosferycznych można spodziewać się znaczących zakłóceń w międzynarodowej komunikacji lotniczej. W środę 13 listopada loty do Malagi były przekierowywane lub odwoływane. Według hiszpańskich mediów, samoloty z Krakowa, Zurychu, Paryża i Frankfurtu skierowano do Sewilli. Ponadto występują znaczne opóźnienia w przylotach i odlotach na lotnisku w Maladze.

Chaos komunikacyjny w Maladze zaczął ustępować w czwartek rano, jednak deszcze mogą potrwać następnych kilka dni. Dlatego wskazane jest regularne monitorowanie prognoz pogody, stosowanie się do zaleceń władz i śledzenie komunikatów o ewentualnych opóźnieniach czy odwołanych lotach za pośrednictwem strony internetowej lub aplikacji mobilnej przewoźnika. 

Źródło: PAP, money.pl