Groźny incydent na pokładzie. Pasażerkę pokaleczył zamówiony deser, wszczęto śledztwo
Sytuacja, która przytrafiła się pewnej pasażerce podczas lotu w klasie biznes, sprawi, że niejednemu zjeży się włos na głowie. Kiedy kobieta jadła zamówione na pokładzie lody poraniła sobie język i podniebienie. Okazało się, że pod orzechową posypką, znajduje się coś jeszcze. Natychmiast wszczęto śledztwo.
Incydent na pokładzie w klasie biznes. Pasażerka zamówiła niebezpieczny deser
O jedzeniu oferowanym na pokładach samolotów krążą różne opinie, w większości są niestety negatywne. Smak niektórych potraw, a także wysokie ceny potrafią mocno zniechęcić. Często też forma podania znacząco odbiega od tego co widzimy na ilustracji w gazetce linii lotniczych.
Pasażerka o imieniu Asiyat lecąca samolotem Aeroflot z Moskwy do Machaczkały zdecydowała się jednak skorzystać z wyższego standardu, jaki panował w klasie biznes. Zamówiła więc deser w postaci lodów z orzechową posypką. Niestety zbyt późno zorientowała się, że pod powierzchnią były ukryte białe kawałki szkła.
Pasażerka wymagała pomocy medycznej
Jak wykazało wstępne śledztwo miska, w której otrzymała kobieta lody, została wcześniej uszkodzona podczas transportu. Załoga samolotu najwyraźniej musiała nie zauważyć uszczerbku. Po wylądowaniu maszyny w Machaczkale Asiyat potrzebowała pomocy lekarza.
Na lotniskowej stacji pierwszej pomocy pasażerka otrzymała należytą opiekę i opatrzono jej rany. Niestety taki incydent mógł przytrafić się każdemu i mógł mieć znacznie poważniejsze konsekwencje. Kobieta odmówiła jednak hospitalizacji, jak również nie zdecydowała się złożyć zeznania na policji.
Kobieta postanowiła skontaktować się z liniami lotniczymi
Po koszmarnym locie Asiyat próbowała skontaktować się z Aeroflotem. Niestety nie otrzymała żadnej odpowiedzi ze strony przewoźnika. Wypełniła również odpowiedni wniosek na stronie internetowej linii, który nie został rozpatrzony. Pasażerka rozważa podjąć kroki prawne w sprawie.
Źródło: Telegram