Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Dramat na Podhalu. Nie mieli innego wyjścia. Decyzja najbardziej w nich uderzyła. Turyści mogą zawracać
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 07.11.2020 16:25

Dramat na Podhalu. Nie mieli innego wyjścia. Decyzja najbardziej w nich uderzyła. Turyści mogą zawracać

góry trudna decyzja
Fot. pixabay.com/ Jerzy Gorecki

Góry mogą odczuć niedawno podjęte decyzje rządowe. Wiele osób spodziewa się, że ruch turystyczny zostanie jeszcze drastyczniej ograniczony, co jeszcze bardziej odbije się na całej branży, która obecnie przechodzi poważny kryzys. Chociaż do ostatnich dni nie było pewności, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej (TIG) potwierdził niepokojące wiadomości. Organizatorzy nie mieli innego wyjścia. O szczegółach informuje portal onet.pl.

W najbliższym czasie góry mogą zostać odcięte od turystów. Coraz bardziej radykalne decyzje rządu, które mają na celu przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa, dotykają sektor turystyczny. O ogromnych stratach i braku czasu na odpowiednie przygotowanie mówią zarówno właściciele lokali gastronomicznych, jak i noclegowni, które od soboty 7 listopada zostają zamknięte z pewnymi wyjątkami. Jak ta sytuacja wpłynie na turystykę w polskich górach?

Polskie góry mogą opustoszeć lada dzień. Fatalne skutki decyzji rządu dla turystyki

W wyniku decyzji rządu, który poinformował o kolejnych ograniczeniach, góry mogą zostać odcięte od turystów już w ciągu najbliższych dni. Mowa o restrykcjach, które wchodzą w życie od soboty 7 listopada i będą obowiązywały aż do 29 listopada. Zdaniem niektórych przedsiębiorców część z nich odbiera ostatnie szanse na zarobek osobom pracującym w sektorze turystycznym. W górach trzeba było podjąć trudne decyzje.

Wśród ograniczeń, które będą miały znaczny wpływ na zmniejszenie ruchu turystycznego, pojawiło się zawieszenia działalności noclegowni. Hotele, hostele, pensjonaty oraz schroniska nie będą mogły prowadzić działalności noclegowej skierowanej w kierunku turystów. Zakwaterować będą mogły się tylko i wyłącznie osoby podróżujące służbowo.

To natomiast wiąże się z zamykaniem schronisk turystycznych w górach. To może być poważny cios, zwłaszcza że chociaż skończył się sezon wakacyjny, to okres jesienno-zimowy jest okresem, w którym nadal wielu wczasowiczów wybiera się na południe Polski. Pod koniec roku często na szlakach górskich pojawiają się turyści, którzy chcą uniknąć tłumów, jakie zazwyczaj obecne są latem. Teraz nie będą mogli zatrzymać się w noclegowniach.

Góry z zamkniętymi schroniskami

Turyści, którzy planowali wyjazd w góry w listopadzie, będą musieli prawdopodobnie zrezygnować ze podróży. Prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej (TIG), Agata Wojtowicz, potwierdziła, że zakaz zakwaterowania wczasowiczów obejmuje wszystkie ośrodki hotelarskie oraz takie obiekty jak pensjonaty, kwatery prywatne, apartamenty czy domki na wynajem.

– W tej chwili wszyscy powinniśmy bardzo rozsądnie podejść do kolejnych dwóch tygodni i nie przyjmować turystów, aby mieć szansę zarobienia na czas świąt i Sylwestra – słowa prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej cytuje portal onet.pl.

Niespodziewana decyzja rządu wywołała ogromne niezadowolenie wśród właścicieli noclegowni i zmusiła do anulowania wszelkich rezerwacji turystycznych. Część kwaterodawców postanowiło obejść przepisy, oferując wynajem domków jako obiektów pracy zdalnej. Jak wyjaśnia prezes TIG, jest to możliwe, jednak pozostaje bardziej skomplikowane, niż mogłoby się wydawać.

– Takiego domku czy apartamentu nie można wynająć na przykład na weekend, a trzeba już sporządzić umowę o wynajmie długoterminowym i przejść na inną formę opodatkowania. Wówczas klient może przenieść się do takiego lokum, mieszkać w nim i pracować zdalnie. Natomiast przedsiębiorcy, którzy próbują pod tą konstrukcją poprawną sprzedawać pokoje na krótki termin dla turystów, narażają się na konsekwencje – dodaje Agata Wojtowicz dla onet.pl.

Część schronisk w Tatrach wystosowało już komunikaty, w których informują o zawieszeniu działalności noclegowej. W niektórych miejscach turyści zdecydujący się jednak wybrać w góry mimo ograniczeń, mogą nadal liczyć na świadczenie usług gastronomicznych na wynos. Wczasowicze na szlakach będą mogli skorzystać z tzw. bufetu z okienka. Nie pozostaje jednak wątpliwościom, że ta sytuacja znacznie odbije się na górskiej turystyce.

W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o ograniczeniach w przemieszczaniu, które lada dzień wejdą w życie w Polsce. Przewoźnik apeluje do podróżnych, aby uważnie monitorowali wszelkie zmiany, jakie będą zachodziły w siatce połączeń. Więcej na ten temat dowiecie się, klikając tutaj.

Źródło: Onet.pl

Tagi: Polska Góry