Święta góra Kajlas. Jeszcze nigdy nie zdobył jej człowiek, dlaczego?
Góra Kajlas w Tybecie jest świętym miejscem dla czterech religii: buddyzmu, hinduizmu, dżinizmu oraz szamańskiego wyznania bön. Szczyt przez lata był pilnie strzeżony przez mnichów pilnujących, by nikt nie zbeszcześcił jej wdrapując się na szczyt.W latach 50. XX wieku Chiny zaaneksowały Tybet i otworzyły teren dla turystów, głównie w celu osłabienia tamtejszych wierzeń. Znaleźli się śmiałkowie, chący wejść na śwętą górę, jednak nikomu się nie udało. Czemu?
Święta góra nadal nie zdobyta przez człowieka
Choć Chiny postanowiły pozwolić turystom na wchodzenie na Kajlas, jeszcze nikomu się nie udało. Zawsze dzieje się coś, co to uniemozliwia: albo nagle psuje sie pogoda albo turyści napotykają niespodziwane komplikacje. Pewnego razu wszyscy członkowie zespołu wspinaczkowego rozchorowali się przed podjęciem próby, inna grupa z kolei zaczęła wspinaczkę, ale jej nie ukończyła z powodu licznych urazów i wyczerpania.
Grupa Jesúsa Martíneza Novasa, himalaisty, dostała zgodę na wejście na szczyt, jednak nie udało im się. Powód pozostaje niewyjaśniony do dziś. Próbę podjął także Reinhold Messner, podróżnik, alpinista i himalaista. Podobno kiedy patrzył na górę zerwał się wiatr, a kilka dni później wydał szokujące oświadczenie. Do dziś nie wiadomo, czy mówił poważnie, czy też pozwolił sobie na żart.
- Zdobycie tej góry oznaczałoby zdobycie czegoś w ludzkich duszach. Proponowałbym osiągnąć coś trochę trudniejszego. Kajlas nie jest znowu tak wysoka i trudna - stwierdził.
Krąży wiele pogłosek o tym, dlaczego Messner nie zdecydował się na zdobycie Kajlas. Być może coś go wystraszyło - niewykluczone, że same legendy. Mógł go zniechęcić szczegół, o którym zadecydował nie mówić. Istnieje także teoria, że himalaista jednak dotarł na szczyt, ale ujrzał tam coś, o czym wolał nikomu nie opowiadać.
Choć badacze zajmujący się podobnymi sprawami są przekonani, że na miejscu nie dzieje się nic niezwykłego, a jedynie dochodzi do zbiegów okoliczności. Są jednak osoby, które znajdują inne wytłumaczenie. Ponoć na szczycie Kajlas znajduje się największa z siedmiu bram do Shambhala, gdzie panują miłość, mądrość i pokój. Krainę mają zamieszkiwać ludzie o niezwykłych zdolnościach i nie chcą, by osoby ich pozbawione poznały sekret.
Tym samym mają dokładać wszelkich starań, by nikt ich nie zdemaskował. Tajemniczości wszystkiemu dodaje fakt, że oosby mieszkające w pobliżu góry szybciej się starzają, co potwierdziły badania rosyjskiego naukowaca, Ernsta Muldasheva.
Trzeba przyznać, że niesamowite historie związane z Kajlas sprawiają, iż wyobraźnia turystów pracuje na najwyższych obrotach. Tym bardziej przyciąga osoby chcące na własnej skórze przekonać się, czy choć część z nich jest prawdą. Można jednak założyć, że wszyscy w poblizu będą raczej podsycać ciekawość i niepewność, by magiczna aura nie opuściła tego miejsca.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Stało się. Weszły w życie poważne ograniczenia, złe wieści dla Polaków
Niespodziewana, wstrząsająca wiadomość. Nie żyje prawdziwa legenda, miał 38 lat
Źródło: WP Turystyka