Gdzie jest burza? Potężny żywioł przetnie Polską na dwie części
Sezon burzowy można oficjalnie uznać za rozpoczęty. W niedzielę 18 czerwca potężny żywioł przetoczy się przez cały kraj. Meteorolodzy wydali ostrzeżenia przed gradobiciem.
Niedziela z pewnością nie będzie należała do spokojnych. Tuż przed południem niebo w kilku regionach Polski zasłoniły burzowe chmury. Słychać również grzmoty, a niebo przecinają błyskawice. Sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie.
Gdzie jest burza? Żywioł uderzył w kilku miejscach równocześnie
W niedzielne przedpołudnie burza zaskoczyła mieszkańców Warszawy. Grzmieć i padać zaczęło ok. godziny 11:30. Niebezpiecznie zrobiło się również na pograniczu woj. mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego. Do licznych wyładowań dochodzi w regionie Płocka.
Przed południem największy ośrodek burzowy rozwinął się jednak w woj. łódzkim. Wyładowania pojawiły się w pasie od miejscowości Szadek, przez Sieradz aż po Złoczew, a także w okolicach Wielunia. Bliżej południa komórki burzowe dawały się we znaki również na południe od Gniezna w woj. wielkopolskim.
Jeszcze przed godziną 12 niebezpiecznie było również w regionie Mszany Dolnej i Rabki-Zdroju w Małopolsce. Tu jednak sytuacja może eskalować, ponieważ do licznych wyładowań dochodziło na Słowacji (tuż za granicą z Polską).
IMGW wydało ostrzeżenia przed burzami z gradem
Przed niebezpiecznymi zjawiskami ostrzegają również meteorolodzy z IMGW. Burze mają bowiem urządzić sobie autostradę przez nasz kraj, równocześnie przecinając go na dwie części.
Alerty pierwszego stopnia przed burzami z gradem obowiązują od woj. warmińsko-mazurskiego, przez mazowieckie, łódzkie, świętokrzyskie, zachodni skraj woj. lubelskiego i wschodni kujawsko-pomorskiego, podkarpackie i małopolskie.
Pogoda przyniesie aż dwie dale upałów w Polsce
Chłodna i deszczowa aura nie utrzyma się długo. Najnowsze prognozy wskazują, że już w ciągu najbliższych tygodni do Polski dotrą dwie pierwsze fale upałów. Od wtorku do czwartku (20-22 czerwca) słupki rtęci w wielu regionach przekroczą 30. kreskę.
To jednak nie koniec. Po krótkim ochłodzeniu jeszcze przed końcem miesiąca (od ok. 25 czerwca) z nieba ma bowiem polać się prawdziwy żar. Synoptycy spodziewają się fali upałów, podczas której odnotujemy nawet 35 st. C!