Zmiany w przekraczaniu granic. Francja otwarta tylko dla UE
Francja jest kolejny krajem, który zmienia zasady przekraczania granic. Sytuacja epidemiologiczna nad Sekwaną jest wciąż niepokojąca, dlatego francuski rząd musiał podjąć stanowcze działania. Granice kraju zostają zamknięte dla mieszkańców i obywateli spoza Unii Europejskiej. Wspólnotę również nie ominą nowe zasady. Będzie wymagany test przy wjeździe do Francji.
Francja zamyka granice
Niedawno pisaliśmy o Portugalii, która wprowadziła kwarantannę narodową i zamknęła granice. W ciągu ostatnich dni widać radykalne kroki, które podejmują światowi przywódcy, aby zmniejszyć prędkość rozprzestrzeniania się kornawirusa. Teraz przyszła kolej na Francję.
Nad Sekwaną sytuacja jest wciąż niestabilna. Tysiące zakażonych przekłada się na wysoki współczynnik śmiertelności, który coraz bardziej przytłacza służbę medyczną we Francji. Nic więc dziwnego, że tamtejszy rząd zdecydował się zminimalizować ryzyko przenoszenia wirusa z innych krajów.
— Sytuacja epidemiczna we Francji jest w większym stopniu pod kontrolą niż u wielu naszych sąsiadów, ale (...) jest niepokojąca — powiedział francuski premier Jean Castex.
Jak zapowiedział rząd w Paryżu, od niedzieli 31 stycznia zostaną zamknięte granice kraju dla mieszkańców i obywateli państw spoza Unii Europejskiej. Członkowie wspólnoty nadal będą mogli podróżować do Francji, lecz pod jednym warunkiem.
Turyści z krajów Unii Europejskiej, aby wybrać się nad Sekwanę, będą zobowiązani do okazania negatywnego wyniku testu PCR na obecność koronawirusa. Bez testu nie będzie możlwiości przekroczenia granicy.
Co więcej, premier Jean Castex przekazał, że zakaz wjazdu do Francji nie będzie obowiązywał osób, które będą musiały udać się w podróż z poważnych powodów.
Nowe restrykcje we Francji
Poza zamknięciem granic dla osób spoza Unii Europejskiej i obowiązkowego testu na koronawirusa dla obywateli wspólnoty, rząd francuski wprowadza dodatkowe obostrzenia . Niewiele z nich wpłynie na komfort przebywania nad Sekwaną.
Premier zdecydował się na zamknięcie galerii handlowych o powierzchni powyżej 20 tysięcy metrów kwadratowych, w której nie sprzedaje się żywności.
Dodatkowo wciąż zalecana jest praca zdalna, a szkoły pozostają otwarte .
Jan Castex tłumaczy nowe obostrzenia tym, że dają one szansę na uniknięcie pełnego lockdownu w kraju.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Źródło: RMF