Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Całe polskie miasto w rozpaczy. "Stanęliśmy w obliczu klęski finansowej". Kurort w ferie przyjmuje tłumy
Maja Lachowicz
Maja Lachowicz 22.11.2020 08:15

Całe polskie miasto w rozpaczy. "Stanęliśmy w obliczu klęski finansowej". Kurort w ferie przyjmuje tłumy

ferie w górach nie będą możliwe
Fot. wikimedia.commons/ Rafał Klisowski/ CC BY-SA 3.0/ https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en

Ferie w szkołach od wielu lat są planowane tak, by rozłożyć ruch turystyczny na okres sześciu tygodni. To pozwala na znalezienie noclegu turystom, a przedsiębiorcom na większy zarobek. W tym roku rząd postanowił skłonić Polaków do pozostania w domach, co odbije się na mieszkańcach górskich miejscowości, które są zależne gospodarczo od turystyki.

Ferie były nadzieją branży turystycznej

- Rządowy plan działań w walce z pandemią COVID-19 napawa nas wielkim niepokojem. Stanęliśmy w obliczu klęski finansowej – oświadczył w sobotę burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy cytowany przez Polsat News.

W sobotę na rządowej stronie gov.pl pojawiła się informacja, że "od 4 stycznia do 17 stycznia 2021 r. będzie trwała w całym kraju przerwa w nauce, zastąpi ona dotychczasowe ferie zimowe, jednak dzieci i młodzież pozostaną w domach, ze względu na zakaz organizacji wyjazdów na ferie zimowe".

Byrdy słucha zaniepokojonych mieszkańców, którzy mają nadzieję na zmianę decyzji rządu. W obecnej sytuacji, gdy będą mieli zaledwie 2 tygodnie dużego zainteresowania swoimi usługami, nie uda im się zarobić wystarczająco dużo, by przetrwać do kolejnego sezonu.

Może zostać wprowadzony zakaz podróżowania

- Zaprezentowane pomysły napawają nas wielkim niepokojem, gdyż rzutują one w sposób skrajnie negatywny na całe miejscowości górskie żyjące z turystyki letniej i zimowej. Odbieram dziś wiele słów oburzenia od właścicieli wyciągów narciarskich, właścicieli hoteli, pensjonatów i kwater w domach prywatnych, szkół i serwisów narciarskich, pojedynczych instruktorów narciarstwa i snowboardu. Wszyscy stanęliśmy w obliczu klęski finansowej – napisał w oświadczeniu burmistrz Byrdy.

Oprócz krótkiej przerwy w szkołach, niepokojące są też słowa na temat zakazu organizowania wyjazdów. Enigmatyczne sformułowanie może dotyczyć imprez turystycznych takich jak obozy narciarskie dla dzieci i młodzieży, ale też prywatnych wyjazdów z rodziną.

- Dodatkowo docierają do nas kolejne projekty dalszych obostrzeń z zakazem podróżowania włącznie. To wszystko przeraża lokalne samorządy i przedsiębiorców - oświadczył burmistrz Szczyrku cytowany przez Polsat News. Zablokowanie możliwości wyjazdów pogrąży różne branże powiązane z turystyką.

1. Zrobił zdjęcie z Krakowa. Wszyscy patrzyli tylko na jedno. Nie do wiary2. Odkryto dalekosiężne plany PiS aż do 2030 roku. Ujawniono rządowy dokument ze szczegółową strategią3. Całe polskie miasto w rozpaczy. "Stanęliśmy w obliczu klęski finansowej". Kurort w ferie przyjmuje tłumy

Samorządowcy się nie poddadzą

Antoni Byrdy zapowiedział, że wraz z władzami innych miejscowości górskich będzie się starał wpłynąć na rząd. Mocne argumenty mają szansę przebić się przez obawy o zdrowie obywateli i rozprzestrzenianie się epidemii.

Burmistrz przedstawił przerażającą wizję tego, co czeka mieszkańców jego miasta, jeśli nie będą mogli przyjąć turystów zimą. Drastycznie spadnie poziom ich życia, a samorząd przez brak środków będzie musiał dokonać cięć w najważniejszych zadaniach które mu powierzono.

- Jako gospodarz Szczyrku nie chciałbym, abyśmy zostali zmuszeni do wyłączania oświetlenia ulicznego, zaniechania odśnieżania, a w górach jest to zimą bardzo drogie zadanie, czy zwalniania pracowników – oświadczył samorządowiec cytowany przez Polsat News.

Źródło: Polsat News

Powiązane
Wybory prezydenckie 2025 zagranica
Tak głosowali Polacy za granicą. Wyniki nie pozostawiają złudzeń, to on był ich faworytem
Turcja
Tam Polacy lecą na czerwcówkę. Słoneczny kierunek podbija serca turystów. Wcale nie musisz przepłacać