Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Premier zabiera głos. Chodzi o ferie, poruszył temat narodowej kwarantanny
Adrian Rybak
Adrian Rybak 12.12.2020 11:22

Premier zabiera głos. Chodzi o ferie, poruszył temat narodowej kwarantanny

Ferie 2021 a koronawirus
Fot, Pixabay.com/Robfoto

Z tego artykułu dowiesz się:

  • czemu premier zachęca do samoizolacji w ferie

  • jak Morawiecki odpowiedział na pytanie o otwarte stoki i zamknięte hotele

  • jaka jest ostatnia nadzieja polskiej branży turystycznej

Przyszłoroczne ferie wywołują wiele emocji. Kiedy branża turystyczna liczyła na dobry sezon, władze wprowadziły restrykcje, które uniemożliwiły podróżowanie. Teraz premier wyjaśnił, dlaczego brak podróży w okresie ferii jest tak bardzo istotny.

Ferie 2021. Premier mówi o kwarantannie

Premier Mateusz Morawiecki był gościem radia RMF FM, w którym udzielił odpowiedzi na kilka pytań. Wypowiedział się między innymi na temat nadchodzących ferii. Wytłumaczył, że restrykcje są spowodowane obawami przed trzecią falą zachorowań. 

- Miejmy obawy przed tym, co będzie w styczniu, lutym, marcu. W całej Unii Europejskiej zastanawiają się nad zaostrzeniem restrykcji na najbliższy czas. [...] Chcemy chyba, żeby nasi dziadkowie, nasi najbliżsi przeżyli te święta, to jest najważniejsze - wyjaśnił Morawiecki. 

Zwrócił się także do wszystkich branż, które zostaną poszkodowane w wyniku restrykcji wynikających ze skróconego terminu ferii oraz zamkniętych hoteli. Zapewnił, że rząd zapewni im pomoc finansową. Zachęcił także do samoizolacji.

- Co do ferii i co do czasu poświątecznego, to powinien być czas, kiedy zmniejszymy naszą mobilność, to powinien być czas dobrowolnej narodowej kwarantanny - sugeruje szef polskiego rządu. 

Dziennikarz Krzysztof Ziemiec zapytał Mateusza Morawieckiego o kontrowersyjną decyzję w sprawie zamknięcia hoteli, ale otworzeniu wszystkich stoków narciarskich. Spytał, czy premier nie uważa, że to śmieszne. Otrzymał odpowiedź "nie".

- Do końca marca nie podejmuję się przewidywać niczego, ponieważ pandemia zaskakuje wszystkich - odpowiedział stanowczo premier. Przypominamy, że decyzja była krytykowana między innymi przez samorządy. Pisaliśmy o tym tutaj.

Jedyna nadzieja branży turystycznej

Władze miast turystycznych oraz przedsiębiorcy liczą, że niektórzy zdecydują się choćby na jednodniowy wyjazd w celu skorzystania z atrakcji turystycznych. Mówił o tym między innymi burmistrz Szczyrku. 

- Możemy liczyć na klienta, który przyjedzie na jeden dzień. Z drugiej strony boję się potwornych korków. Jeszcze przed koronawirusem, w weekendy do Szczyrku w jeden dzień wjeżdża ok. 10 tys. samochodów. Teraz, kiedy ferie mają być skumulowane, będzie jeszcze więcej - wyjaśnił Andrzej Byrdy. 

Początkowo istniał pomył zamknięcia także stoków narciarskich, ale został on odrzucony. Jego wprowadzeniu przeciwny był nawet sam prezydent Andrzej Duda. Ostatecznie turyści będą mogli pojechać na narty, ale stosując się do restrykcji, jakie będą obowiązywały na miejscu. Tutaj pisaliśmy o zasadach bezpieczeństwa, które będą obowiązywały.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Źródło: RMF24, Onet