Premier milczy, ale wciąż jest możliwy zakaz. Przygotowania do wyjazdów na ferie trwają w najlepsze, mają nadzieję
Z tego artykułu dowiesz się:
-
jakie są oficjalne informacje na temat ferii
-
co mówią eksperci
-
jak organizatorzy wycieczek obchodzą zakazy
Ferie mają się odbyć w jednym terminie, co spowoduje znaczne zatłoczenie stoków narciarskich. Były szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego doktor Andrzej Trybusz wypowiedział się na ten temat, potępiając decyzję rządu. Jego słowa niestety nie wpłynęły na długość wolnego, więc dzieci i młodzież będą musiały pogodzić się z jednym terminem wolnego.
Ferie nadal na niejasnych zasadach
Do tej pory nie pojawiła się żadna informacja na temat ewentualnych zakazów organizacji wyjazdów w czasie ferii. Premier po ogłoszeniu wyznaczenia terminu przerwy międzysemestralnej od 4 do 17 stycznia zamilkł i nie chce zdradzić planów rządu.
Z kolei rzecznik ministra zdrowia Wojciech Andrusiewicz odgraża się, że będą prowadzone kontrole i z wyjazdu wiele osób wróci z mandatem. Ostrzegł organizatorów wyjazdów przed obchodzeniem przepisów i sugeruje, aby nie szykowali się na przyjmowanie klientów.
Tak na prawdę nie wiadomo, jak będą wyglądały najbliższe ferie, ponieważ obiekty noclegowe nie otrzymały jeszcze informacji, czy będą mogły przyjąć turystów. Wiele wskazuje na to , że zakaz ma zostać utrzymany, a to komplikuje wyjazdy na narty.
Wszyscy dobrze wiedzą, że zakazy będą omijane
- Jeśli istnieje możliwość organizowania obozów w czasie ferii pod pretekstem przygotowywania się do zawodów sportowych, to mamy gotowy przepis na obejście zakazu. Może dojść do wielkiej katastrofy, bo będziemy mieli do czynienia z kumulacją wielu osób w jednym miejscu - wyjaśnił dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do walki z Covid-19 w rozmowie z "DGP"
Obiekty noclegowe już znalazły sposób na obejście zakazu i przyjmują turystów pod pretekstem podróży służbowej. Dzieci i młodzież zapisane do klubu sportowego mogą korzystać jako sportowcy. Przepisy są nieszczelne i pozwalają na szukanie luk, dzięki którym wyjazdy w czasie ferii są niemal całkowicie dozwolone.
Oferty wyjazdów są takie, jak zwykle
Szkółki narciarskie nie przejmują się ewentualnymi zakazami i zapraszają do skorzystania ze swoich usług. Na wszystko znajdzie się sposób, więc nikt nie zamierza rezygnować z sezonu i zarobku. Organizatorzy wyjazdów dla dzieci i młodzieży również podjęli decyzję o utworzeniu oferty i bez owijania w bawełnę zdradzają szczegóły. Na Facebooku możemy zobaczyć m.in. ogłoszenia znanego biura podróży Tairon.
- W związku z dzisiejszym ogłoszeniem przez rząd zmiany terminu ferii i wprowadzeniem pewnych zakazów (jeszcze nie do końca sprecyzowanych) informujemy, że intensywnie pracujemy nad takim przeorganizowaniem sezonu zimowego, abyście mogli skorzystać z naszych wyjazdów w nowych realiach. W przyszłym tygodniu przekażemy wszystkim zapisanym na nasze imprezy szczegółowe informacje. Prosimy Was o cierpliwość, ponieważ sytuacja nie jest łatwa do ogarnięcia. Trzymajcie kciuki - napisano na profilu firmy Tairon 21 listopada.
Już 2 grudnia pojawiła się kolejna informacja o turnusach narciarskich w styczniu. Nie ma już miejsc na obozach w czasie ferii, lecz nadal można skorzystać z oferty w późniejszych terminach. Pojawiła się także informacja o obiektach noclegowych, w których mają być zakwaterowani uczestnicy.
Tairon specjalizuje się w obozach terapeutycznych dla dzieci i dorosłych ze spektrum autyzmu. To może być klucz do ominięcia różnych zakazów, jednak śledząc ogłoszenia widać wyraźnie, że początkowo pojawiły się wątpliwości, czy będzie możliwość zorganizowania wyjazdów. Znaleziono rozwiązanie i wbrew przewidywaniom władz udało się ominąć przepisy.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Źródło: RMF 24/ Facebook