Ewakuacja i blokada dróg w Modlinie. 200 osób poza lotniskiem
Nadwiślański Oddział Straży Granicznej poinformował o ewakuacji, do której doszło w porcie lotniczym w podwarszawskim Modlinie. Powodem była pozostawiona bez opieki walizka. Służby natychmiast ruszyły do akcji.
Walizka pozostawiona bez opieki na lotnisku w Modlinie
Do zdarzenia doszło we wtorek 26 marca chwilę po godz. 15.00. Na parkingu przed terminalem portu lotniczego w Modlinie leżała porzucona walizka.
"Po przybyciu na miejsce pirotechników i przeprowadzeniu analizy ryzyka, która nie wykluczyła zagrożenia, wyznaczono wstępną strefę bezpieczeństwa" - czytamy relację straży granicznej.
Ewakuacja 200 osób, blokada dróg
Funkcjonariusze straży granicznej dodali, że łącznie ewakuowano ok. 200 osób. Zablokowano także drogi dojazdowe do lotniska. Służby dokonały rozpoznania walizki.
Prześwietlenie i analiza zdjęć RTG wykazały, że w bagażu nie ma niebezpiecznych przedmiotów, tylko rzeczy osobiste pasażera.
Po zakończeniu ewakuacji, z lotniskiem skontaktował się właściciel bagażu. Obywatel Polski podkreślił, że wkrótce odbierze swoją należność. Dotychczas jednak tego nie zrobił.
Nigdy nie pozostawiaj bagażu bez opieki
Straż graniczna po raz kolejny przypomina, aby nie pozostawiać bagażu bez opieki, gdyż każda taka sytuacja jest traktowana bardzo poważnie i stwarza potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa.
"Oznacza to konieczność wprowadzenia odpowiednich procedur. W pierwszej kolejności przez lotniskową rozgłośnię przywoływany jest właściciel bagażu. Jeśli się nie zgłosi, zabezpiecza się miejsce, w którym znajduje się podejrzana walizka, czyli wyznacza się strefę bezpieczeństwa, a z rejonu zagrożenia ewakuuje się osoby postronne. Następnie funkcjonariusze-pirotechnicy przeprowadzają rozpoznanie pirotechniczne przy użyciu specjalistycznego sprzętu i z pomocą psa służbowego, szkolonego do wykrywania materiałów wybuchowych. W razie braku całkowitej pewności, że bagaż nie stanowi zagrożenia, pirotechnicy neutralizują go za pomocą działka wodnego, co oznacza zniszczenie walizki wraz z zawartością. Tego typu interwencje powodują zazwyczaj poważne utrudnienia – ponieważ są czasochłonne, mogą mieć wpływ na opóźnienia lotów" - czytamy w komunikacie straży granicznej.