Egipt: rosyjscy turyści natknęli się na ukraińskich, doszło do awantury w kurorcie
Niektórzy z rosyjskich i ukraińskich turystów dowiedzieli się o wojnie podczas urlopu w egipskich kurortach. Egzotyczne miejscowości pochłonięte zostały awanturami i bójkami.
Gdy w naszej strefie geograficznej panował środek zimy, wielu turystów wybrało się do odległych państw, by choć na chwilę poczuć promienie parzącego słońca oraz wypocząć w piasku nadmorskich kurortów. Rosyjscy i ukraińscy turyści nie przypuszczali, że w czasie relaksacyjnych wakacji ich powrót do rzeczywistości i codziennych obowiązków będzie niemożliwy.
Rozpoczęta z dnia na dzień wojna na terenie Ukrainy zaskoczyła cały świat. Rosyjskie wojska wkroczyły na teren naszych wschodnich sąsiadów, niosąc ze sobą śmierć i zniszczenie. Wielu z obywateli Ukrainy uciekło w obawie przed rozwojem konfliktu. Egipskie kurorty i miejsca publiczne stały się areną agresji na tle narodowościowym.
W Egipcie dochodzi do bójek i zamieszek
Luksusowe kurorty co roku przyjmują turystów z całego świata, którzy chętnie zapoznają się z kulturą egzotycznego kraju. Nic więc dziwnego, że w tym roku hotele otworzyły swoje drzwi dla wielu mieszkańców wschodniej Europy. Jednak wydarzenia z 24 lutego odmieniły stosunek przebywających w kurortach turystów.
Pomiędzy rosyjskimi oraz ukraińskimi turystami często dochodzi do awantur, które kończą się bójkami. Nieprzyjemne sytuacje mają miejsce w sklepach, restauracjach oraz ekskluzywnych kurortach. Jak podają turyści naszych wschodnich sąsiadów, próbują nawiązać rozmowę z rosyjskimi obywatelami, jednak bezskutecznie. Wielu, przez propagandę ich ojczyzny, nie dopuszcza do myśli bestialskiego ataku na niewinnych cywili.
- Rosjanie po prostu nie są w stanie zaakceptować naszego punktu widzenia. Kiedy próbujemy coś tłumaczyć, natychmiast dochodzi do szybko nabrzmiewającego konfliktu, a my nie chcemy kłopotów — tłumaczy jeden z ukraińskich obywateli przebywający w Egipcie na wakacjach. - Dzisiaj nawet trudno jest mi rozmawiać z Rosjanami. Oni tutaj, w hotelu, też mają problemy, nie działają im karty kredytowe, spada wartość rubla. Jednak nie można porównywać tego z problemami, jakie mają dziś Ukraińcy — opisuje sytuacje jeden z mieszkańców kurortu.
Wschodni turyści wolą zostać w Egipcie
W przypadku ukraińskich obywateli przedłużenie pobytu w kurortach wydaje się naturalnym rozwiązaniem w perspektywie powrotu do ojczyzny ogarniętej wojną. Wiele z hoteli oferuje zniżki, a czasem również darmowy pobyt.
Choć dla obywateli Ukrainy i Rosji organizowane są przeloty do europejskich krajów, wielu decyduje się na przedłużenie dotychczasowego pobytu z powodu braku przygotowania do przerażającej rzeczywistości. W przypadku mieszkańców wschodniego mocarstwa problem pojawia się również ze względu na sankcje nałożone na ich państwo.
Rosjanie nie mogą korzystać z kart kredytowych, aplikacji telefonicznych, a także mają utrudniony powrót do ojczyzny ze względu na zamknięcie drogi powietrznej na terenie ich kraju. Egipskie kurorty starają się załagodzić zaistniały konflikt pomiędzy dwoma narodowościami.
Osobne miejsca w restauracjach czy rodzime kanały telewizyjne w pokojach to tylko część udogodnień dla turystów, którzy w ciągu kilku dni odmienili swoje dotychczasowe spojrzenie na życie.
Artykuły polecane przez redakcję Turystów:
Polak spotkał Rosjan na wakacjach. Aż ręce mu opadły, "czuli się jak władcy świata"
Do kieszeni Ukraińców wpłynęły już miliony. Wzruszający gest turystów z całego świata
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].
Źródło: Podróże Onet