Duża zmiana dla turystów wybierających się do Chin. Właśnie wchodzi w życie

Turyści od 15 marca mogą znów planować podróże do Chin

Znoszenie obostrzeń na dobre zaczęło się w styczniu, kiedy podróżnym ulżyło, bo nie byli zmuszeni do przechodzenia kilkudniowej kwarantanny po przylocie do Chin, a Chińczycy mogli nieco swobodniej wyjeżdżać. Łatwiej było też wjechać na teren kraju tym, którzy chcieli wrócić do pracy, na studia czy do rodziny.

Teraz zdecydowanie prościej będzie też turystom. Chiny otwierają się na zagranicznych podróżnych: znoszą ostatnie dotyczące ich restrykcje i wracają do wydawania wszystkich rodzajów wiz.

Zmiany mają wejść w życie już od 15 marca.

Chiny wpuszczą turystów na duże imprezy

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin przywraca ruch bezwizowy tam, gdzie nie trzeba ich było przed pandemią - informuje agencja Reuters. Dotyczy to m.in. wyspy Hajnan, wycieczkowców wpływających do portu w Szanghaju czy prowincji Guangdong. Co ważne, ci, którzy mają długoterminowe wizy (wciąż ważne) mogą teraz z nich skorzystać.

Już wiadomo, przynajmniej tak obiecują władze Chin, że ważne dla świata imprezy organizowane w tym roku będą wolne od obostrzeń. To oznacza, że goście z zagranicy będą mogli więc bez problemu przyjechać na targi Shanghai International Automobile Industry Exhibition czy Igrzyska Azjatyckie w Hangzhou (przeniesione o rok na jesień tego roku właśnie ze względu na pandemię koronawirusa).

Fot. Canva

Ruch turystyczny w Chinach mocno spadł od 2019 r.

Chińczycy mają nadzieję, że zniesienie obostrzeń najpierw dla podróży po kraju, a teraz dla ruchu zagranicznego uratuje turystykę w tym kraju.

W porównaniu z czasem sprzed pandemii jest źle.

• W ubiegłym roku roku odnotowano zaledwie 115,7 mln podróży do i z Chin, ale jeździli głównie rodacy. Tylko w 4,5 mln tych wypraw uczestniczyli cudzoziemcy.
• Jeszcze w 2019 r. podróży było 670 mln, prawie 100 mln z nich odbyli obcokrajowcy.

Źródło: Reuters