Czy „krokusowa gorączka” w końcu rozpali turystów w Dolinie Chochołowskiej? Już wszystko wiadomo
Wyższe temperatury w końcu roztapiają śniegi w Tatrach. Nastał wreszcie ten moment, kiedy oczom turystów mają ukazać się połacie kwitnących krokusów. Czy tak będzie tym razem? Wyjaśniają pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
W Tatrach topnieją śniegi. Czy oczom turystów ukażą się krokusy w pełnym rozkwicie?
Co roku wczesną wiosną turyści tłumnie spacerują po Dolinie Chochołowskiej i innych częściach Tatr, żeby podziwiać kwitnące krokusy, które rozsypują się gęsto po polanach. W tym sezonie wiosna kazała na siebie długo czekać i spektakularnego kwitnienia jeszcze nikomu nie udało się obejrzeć. Zima skutecznie ostudziła „krokusową gorączkę”. Podpowiadamy, co zrobić, by załapać się jeszcze na piękne widoki.
Co z tatrzańską „krokusową gorączką”? Jest najnowszy raport z Doliny Chochołowskiej Niedźwiedzie przyłapane na górskim szlaku i nie tylko. Teraz mogą być szczególnie niebezpieczne
Turyści czekają na krokusy. Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego studzą entuzjazm
Śnieg zaczął znikać z Polany Chochołowskiej. Trochę późno, bo zaczyna się już ostatni okres kwitnienia krokusów.
- Kwiaty, zasypane śniegiem, już przekwitły na dużej części polany lub wcale nie pojawiły się w tym roku - informują pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Przede wszystkim z powodu powtarzających się opadów śniegu i niskich temperatur, spektakularnego kwitnienia w tym roku najprawdopodobniej nie będzie - dodają.
Jest jeszcze jedna trudność dla turystów kochających krokusy. W okolice Doliny Chochołowskiej nie sposób teraz dojechać autem bez problemu.
- W związku z pracami remontowymi prowadzonymi na drodze wojewódzkiej pomiędzy Chochołowem a wylotem Doliny Chochołowskiej występują utrudnienia w ruchu - przestrzegają pracownicy TPN.
Remont na drodze wojewódzkiej pomiędzy Chochołowem a wylotem Doliny Chochołowskiej
Jakie utrudnienia w ruchu panują teraz w okolicach Doliny Chochołowskiej?
- W trzech miejscach na remontowanym odcinku drogi obowiązuje ruch wahadłowy, który może powodować znaczne wydłużenie czasu dojazdu do Doliny Chochołowskiej od strony zachodniej.
- W związku z remontem mostu w pobliżu wylotu Doliny Chochołowskiej utrudniony jest również dojazd na parkingi w Dolinie Chochołowskiej położone w rejonie drogi do Siwej Polany oraz wyjazd z doliny na drogę główną (działa tam tymczasowa sygnalizacja świetlna).
- Przez to droga do Siwej Polany zajmie więcej czasu turystom, którzy chcieliby odwiedzić Dolinę Chochołowską.
- Warto zajechać do Doliny Chochołowskiej od strony wschodniej (od Zakopanego) lub zostawić samochód na parkingach w Kirach (u wylotu Doliny Kościeliskiej) i przejść stamtąd pieszo ścieżką pod reglami do Siwej Polany i Doliny Chochołowskiej. To pozwoli uniknąć stania w korkach.
Krokusy kwitną na Polanie Chochołowskiej, ale są i w innych częściach Tatr
Dolina Chochołowska to ukochany przez turystów punkt widokowy na połacie krokusów. Jak wygląda teraz, pokazują pracownicy Schronisko Górskie PTTK im. Jana Pawła II na Polanie Chochołowskiej.
Można jednak obrać nieco inny kierunek. Krokusy rosną także m.in. w Dolinie Kościeliskiej, na Kalatówkach, Polanie Kopieniec, Drodze pod Reglami, Toporowej Cyrhli w Zakopanem oraz w Kościelisku, Witowie i Dzianiszu.