Co najczęściej zostaje w pokojach hotelowych? Szczoteczka do zębów czy telefon to pikuś
Zastanawiałeś się kiedykolwiek, co pozostawiają po sobie goście w hotelowych wypoczynkowych? Szczoteczka do zębów, biżuteria czy telefon to nic w porównaniu z przedmiotami znajdowanymi w pokojach. B yły recepcjonista podzielił się historią o najdziwniejszych znaleziskach. Bez wątpienia o czekiwania różnią się od rzeczywistości.
Goście wyjechali z hotelu, ale nie wszystko ze sobą zabrali - to powszechne zjawisko w hotelach i ośrodkach wypoczynkowych. Prosta z pozoru sprawa, jaką jest znalezienie i wydanie rzeczy pozostawionej w obiekcie noclegowym, zawiera jednak kilka pułapek Choć mogłoby się wydawać, że kosmetyki, ubrania i dokumenty to rzeczy, których goście najczęściej zapominają zabrać z pokoju, prawda jest mocno zaskakująca! Pracownicy, zarówno recepcjoniści, jak i osoby sprzątające, mają do opowiedzenia historie niczym z piekła rodem.
Co najczęściej zostaje w pokojach hotelowych?
Ankieta, której wyniki omówił National Geographic Polska, została przeprowadzona w dość licznej grupie pracowników hotelowych. Okazuje się, że najczęściej, kiedy obsługa wchodzi do pokoju gościa, który dopiero się wymeldował, znajduje tam telefon komórkowy lub aparat fotograficzny . Choć nierzadko pozostawiony sprzęt sporo kosztuje, to właśnie o nim najczęściej zdarza się zapomnieć w polskich hotelach.
Większego zaskoczenia w świecie housekeepingu nie wywołują również dokumenty lub okulary przeciwsłoneczne , o których również zdarza się nam zapomnieć w ferworze opuszczania noclegu. Oprócz tego do najczęściej pozostawianych przedmiotów należą również części garderoby, a nawet bielizny. Bywa, że o po wymeldowaniu goście upominają się o "zgubę" z prośbą o odesłanie na wskazany adres - nie zawsze ich osobisty.
Niektóre gadżety zapadają obsłudze w pamięć na lata
Zapewne każdy pracownik branży hotelowej ma do opowiedzenia co najmniej jedną historię, w którą mało kto będzie w stanie mu uwierzyć. Otóż równie często, co dokumentów czy ubrań, goście zapominają zabawek erotycznych . Jak przekonuje rozmówca Onetu, pan Łukasz (imię zmienione), który pracował w dwóch obiektach noclegowych w Polsce, gadżety o seksualnym zabarwieniu najczęściej pozostają ukryte pod poduszkami, kołdrą, w łazience lub w szafie.
Kolejnym nietypowym znaleziskiem są obrazki świętych i noże, natomiast jedną z najciekawszych odpowiedzi osób biorących udział w ankiecie był znak drogowy i resorak pozostawiony przez starszego mężczyznę, któremu, o dziwo, wcale nie towarzyszyło w trakcie pobytu dziecko.
Niestety równie często zdarza się, że goście zostawiają po sobie coś gorszego, a mianowicie okropny bałagan. Obsługa hotelowa notorycznie spotyka się ze zniszczeniami, zabrudzeniami i różnymi „nieczystościami”, również w postaci ekskrementów, na dywanie, łóżku, w wannie, a nawet w poszewkach na poduszkę.
-
Rzadkie zjawisko nad Tatrami. Chmury soczewkowate zasnuły niebo, "Wyglądają jak UFO"
-
Czy będzie śnieg na Święta? Wstępna prognoza pogody na Boże Narodzenie 2022
-
Rzymskie Koloseum odsłania kolejne tajemnice. Jakie zwierzęta toczyły walki na arenie?
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: redakcja@turysci.pl.
źródło: national-geographic.pl; podroze.onet.pl