Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Chciał tylko wypić kawę na tarasie. Nie mógł przewidzieć tego, co stało się sekundy później
Redakcja   Turyści
Redakcja Turyści 16.08.2024 14:24

Chciał tylko wypić kawę na tarasie. Nie mógł przewidzieć tego, co stało się sekundy później

Teneryfa
Fot. Canva/Facebook/Canarias7

Lokalne media donoszą, że kilka dni temu na Teneryfie doszło do przedziwnego wypadku – rozpędzony samochód dosłownie wbił się na kawiarniany taras, odgrodzony od ulicy dość wysokim murem. Całe zajście nagrała kamera z lokalu. Widać na nim, że pojazd niemal zmiótł siedzącego przy stoliku gościa.

Kobieta "przeskoczyła" samochodem przez mur i wjechała do baru

Oglądając nagranie z lokalu, można uznać, że to prawdziwy cud, że nikomu nic się nie stało. Do nietypowego zajścia doszło w południowej części Teneryfy – wyspy uwielbianej przez turystów – w miejscowości San Isidro (gmina Granadilla de Abona). 

9 sierpnia kobieta kierująca pojazdem marki Renault Twingo nagle straciła nad nim panowanie i dosłownie „przeskoczyła” przez ścianę na taras baru El Tankito.

Czytaj więcej: Od Bałtyku, aż po Zakopane. Nowy, niepokojący trend wśród turystów. “My nie dyskryminujemy”

Nagranie z kawiarni, do której wjechał samochód

O ile opis wydarzenia nie brzmi szczególnie zadziwiająco, to wrażenie robi nagranie z kamer bezpieczeństwa, które rejestrują to, co dzieje się w lokalu. Film trafił do lokalnych mediów, a później rozniósł się po mediach społecznościowych.

Na nagraniu widać, że przy stoliku w barze siedzi mężczyzna. Popija napój, przegląda telefon i niczego się nie spodziewa. Nagle nad jego głową pojawia się samochód. Gość lokalu odskakuje i odsuwa się od stolika, a auto opada na taras.

Świadkowie relacjonują, że inni klienci baru w pośpiechu próbowali się schronić. Samochód zaklinował się w miejscu, w które wpadł.
 

Cud, że wszyscy żyją

Chociaż aż trudno w to uwierzyć, to nikt z uczestników zdarzenia nie został ranny. Na filmie widać, że naprawdę niewiele brakowało, by doszło do prawdziwej tragedii. Na miejscu pojawiła się policja, straż pożarna i karetka – pomocy wymagała kobieta kierująca pojazdem. Była w takim szoku, że zająć musieli się nią ratownicy.

Nie wyjaśniono jeszcze, co dokładnie wydarzyło się w samochodzie. Niektórzy świadkowie opowiadają, że kobieta, kierująca autem próbowała zaparkować. Ta wersja wydaje się mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę, że właściwie przeskoczyła samochodem przez wysoki płot.

Czytaj więcej: Hit z Action za 29 zł. Ten gadżet to niezbędnik w podróży, w lato schodzi jak świeże bułeczki