Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Na topie > Burda na pokładzie. Samolot musiał awaryjnie lądować na wyspie
Natalia Księżak
Natalia Księżak 05.06.2023 16:06

Burda na pokładzie. Samolot musiał awaryjnie lądować na wyspie

ladowanie awaryjne
Fot.Pexels/wxyz.com

Ze względu na dziwne wydarzenia na pokładzie, po sześciu godzinach lotu kapitan Delta Air Lines skierował się awaryjnie na mroźną wyspę pośrodku Atlantyku.

Samolot do Detroit wystartował z paryskiego lotniska Charles De Gaulle we Francji w piątek rano około 10:30 czasu lokalnego. Pasażerowie zaliczyli jednak przymusowe międzylądowanie na lotnisku Stephenville Dymond na kanadyjskiej wyspie Nowa Fundlandia.

Pasażer został usunięty z lotu przez Królewską Kanadyjską Policję Konną, a samolot wystartował do Detroit 90 minut później.

Co wydarzyło się na pokładzie samolotu?

W sieci pojawiło się nagranie, na którym funkcjonariusze wyprowadzają podejrzanego z samolotu. Na filmie słychać, jak pyta: „Za co jestem aresztowany?”.

Dena Haddad, pasażerka lotu, powiedziała WXYZ Detroit, że mężczyzna był „agresywny i nie chciał się uspokoić”. Kanadyjskie lotnisko poinformowało gazetę, że pasażer uwolnił się z podczas lotu z pasów bezpieczeństwa i musiał być przytrzymywany przez kilku innych bohaterskich pasażerów.

Coraz więcej awantur na pokładzie samolotu

Pasażerowie wszczynający zamieszki w trakcie lotu, mogą zagrozić bezpieczeństwu wszystkich. Niedawno przekonali się o tym również pasażerowie linii Asiana Airlines.

Na pokładzie samolotu mężczyzna, który siedział na fotelu awaryjnym, otworzył drzwi, gdy samolot znajdował się około 700 stóp nad ziemią. Nastąpiło to około dwóch do trzech minut przed lądowaniem w mieście 150 mil na południe od Seulu.

Na szczęście pasażerowie tego lotu nie odnieśli większych obrażeń. Mężczyzna nigdy nie wyjawił jednak, dlaczego to zrobił.

Ostra reakcja Delta Air

„Delta nie toleruje niebezpiecznych zachowań, zwłaszcza gdy potencjalnie zagraża to bezpieczeństwu naszych klientów i załogi lotniczej. Ten klient został usunięty w Stephenville w Nowej Fundlandii i Labradorze i umieszczony w areszcie Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej” – powiedział rzecznik Delty.

Ekspert lotniczy Geoffrey Thomas z Airline Ratings opisał incydent jako „bardzo dziwaczny”.