Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Poradnik podróżnika > Awaryjne lądowanie przez telefon komórkowy? Już nigdy nie popełnisz tego błędu na pokładzie
Angelika Czarnecka
Angelika Czarnecka 17.01.2024 10:37

Awaryjne lądowanie przez telefon komórkowy? Już nigdy nie popełnisz tego błędu na pokładzie

Pokład samolotu
Fot. Canva

Wybierając się w podróż samolotem, musimy stosować się do zasad, jakie wyznaczają linie lotnicze. W końcu chodzi o bezpieczeństwo nasze i innych. Niestety jedna z nich jest nagminnie lekceważona przez niektórych podróżnych. Mowa o włączaniu na smartfonach trybu samolotowego na pokładzie. Pasażerowie nie zdają sobie nawet sprawy, dlaczego jest to takie ważne.

Pilot wyjaśnił, czy urządzenia elektroniczne mogą być groźne dla całego lotu. Dotyczy to nie tylko telefonów komórkowych, ale i laptopów w wielu liniach lotniczych na całym świecie. 

Tryb samolotowy na pokładzie. Wszystko zależy od urządzenia

Długa, kilkugodzinna podróż bez możliwości korzystania dowolnie ze smartfona i jego funkcji to dla niektórych podróżnych zbyt wielkie poświęcenie. W trybie samolotowym bowiem wszelkie funkcje komunikacyjne są automatycznie wyłączane. Nie sposób wówczas połączyć się z siecią komórkową ani Bluetooth, zadzwonić lub wysłać SMS-a czy przeglądać strony internetowe.

Wielu zadaje sobie pytanie, czy telefony mogą rzeczywiście być niebezpieczne dla lotu. Okazuje się, że nie ma jednej, klarownej odpowiedzi. Jak wskazuje książce “Pilot ci tego nie powie” Patrick Smith, “wszystko zależy od urządzenia i od tego, jak i kiedy jest używane”. Linie lotnicze nie zamierzają ryzykować i nakazują zachowanie tego trybu na cały lot. 

Czy telefon może zakłócać pracę urządzeń pokładowych?

Na pytanie, czy telefon komórkowy jest w stanie zakłócić działanie instrumentów kokpitowych, pilot odpowiada: “Potencjalnie tak, ale wedle wszelkiego prawdopodobieństwa nie”. Dodaje, że nie trzeba nawet prowadzić rozmowy telefonicznej, by urządzenie wysyłało sygnały i impulsy energii, które w teorii mogą negatywnie wpłynąć na urządzenie w kokpicie. “Samoloty są jednak projektowane z myślą o ochronie przed tego typu zakłóceniami i to powinno minimalizować wszelkie niepożądane efekty” - wyjaśnia Patrick Smith.

Mało kto wie, że telefon komórkowy czy laptop mogą być powodem awaryjnego lądowania samolotu. Dlaczego? Ma to związek z bateriami litowo-jonowymi. Swego czasu wnoszenie niektórych modeli na pokład było zakazane. Sytuacji z wybuchającymi, czy choćby dymiącymi smartfonami jest stosunkowo rzadko, jednak wciąż się zdarzają.

Korzystanie z laptopa w trakcie trwania lotu

Trochę inaczej jest w przypadku laptopów, których używanie także może zakazać dana linia lotnicza. “Teoretycznie stary komputer w kiepskiej obudowie może emitować szkodliwą energię. Jednak, gdy chodzi o laptopy, to trzeba odkładać je na miejsce do tego przeznaczone w momencie startu i lądowania, by nie zmieniły się w superszybkie pociski podczas wytracania prędkości lub w razie uderzenia i nie blokowały przejść na wypadek ewakuacji” - wskazuje autor książki. Dodaje, że laptopy są traktowane w zasadzie jako bagaż, a ten należy umieścić tam, gdzie nie będzie stwarzał potencjalnego niebezpieczeństwa.

 

Za: money.pl