Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Awaria w PKP Intercity. Pociąg zaliczył kilkugodzinne opóźnienie
Magda Antoł
Magda Antoł 19.05.2023 17:03

Awaria w PKP Intercity. Pociąg zaliczył kilkugodzinne opóźnienie

Pociąg PKP Intercity
Fot. Pixabay

Pasażerowie z Wrocławia nie mogli powiedzieć, że ich podróż pociągiem była udana. Ledwo opuścili Wrocław Główny i doszło do awarii, która na długo uniemożliwiła dalszą jazdę.

Ostatnio PKP ma pecha i przytrafiają się mu awarie na trasach do Warszawy. W tym przypadku padło na połączenie z Wrocławia. W wyniku usterki pociąg stał w miejscu przez kilka godzin.

Awaria składu zastępczego

Sytuacja miała miejsce 15 maja. W pociągu IC Asnyk wymieniono skład Darta na zastępczy. I już tutaj zaczęły się problemy, ponieważ nie było w nim tego, co oferował Dart. Osoby niepełnosprawne miały do niego utrudniony dostęp i skład nie posiadał wagonu restauracyjnego. Intercity poinformował o tym fakcie tylko za pośrednictwem swojej strony i prawdopodobnie wiadomość nie dotarła do wszystkich pasażerów (łącznie 90 osób).

Jednak to był dopiero początek problemów na tej trasie. IC Asnyk dotarł tylko do stacji Wrocław Nadodrze, gdzie doszło do połamania pantografu lokomotywy. Służy on do pobierania prądu z napowietrznej sieci trakcyjnej przez pojazdy poruszające się na szynach.

Nietypowe metody Intercity na opóźnienie

Redakcja serwisu rynek-kolejowy.pl skontaktowała się w tej sprawie z biurem prasowym PKP Intercity. Zostali poinformowani przez Agnieszkę Serbeńską, że niepełnosprawnemu pasażerowi załatwiono transport do Wrocławia Głównego za pośrednictwem Kolei Dolnośląskich. Dodatkowo wynajęto mu pokój w hotelu. Natomiast pasażerowie, którzy jechali na lotnisko Chopina w Warszawie, mieli zapewnioną taksówkę. 

O dziwo pasażerom wydawano posiłki z wagonu restauracyjnego… którego w teorii miało nie być. Część osób zrezygnowała z dalszej podróży i poprosiła o zwrot kosztów za bilety.

Pociąg stał prawie pięć godzin

Pociąg z Wrocławia Nadodrza wyruszył dopiero o północy. Dla redakcji Rynku Kolejowego ta zwłoka była dość niezrozumiała, ponieważ PKP Intercity ma w mieście zaplecze techniczne. Biuro prasowe odpowiedziało dziennikarzom, że szybsza wymiana nie była możliwa bez załączenia napięcia w sieci trakcyjnej.

W tym dniu informacja o skorzystaniu z innych środków transportu została przekazana blisko godziny 22. Pasażerowie mogli podróżować na odcinkach Ostrów-Pabianice (Kolejami Wielkopolskimi) oraz Sieradz-Łódź Widzew (IC Włókniarzem). Z Łodzi odjeżdżał autobus zastępczy do stacji Warszawa Gdańska.

Źródło: rynek-kolejowy.pl