Antysylwester konkurencją dla sylwestra w Zakopanem. Ojcowie w Tyńcu wyprzedają wszystkie miejsca
Zakończenie roku z hukiem jest już prawdziwą tradycją. Każdego roku rodziny i przyjaciele spotykają się, aby podczas głośnych imprez świętować zmianę daty w kalendarzu. Jak się okazuje, nie wszyscy chcą obchodzić zakończenie roku w takich okolicznościach.
W Polsce są dwa główne kierunki sylwestrowe. Pierwszym jest Zakopane, w którym już od kilku lat swoją imprezę organizuje TVP. Drugi najpopularniejszy kierunek to oczywiście Trójmiasto, na czele z imprezowym Sopotem. Jednak w Polsce nie brakuje osób, które zamiast głośnych imprez i pokazów fajerwerków w sylwestra szukają wyciszenia i uciekają do Boga.
Antysylwester w Tyńcu alternatywą dla sylwestra w Zakopanem
Z myślą o wszystkich tych, którzy czują się przytłoczeni tradycyjnym obchodzeniem sylwestra, ojcowie benedyktyni z Tyńca przygotowali propozycję Antysylwestra. Jak podkreślają, jest to rozwiązanie dla wszystkich tych, którzy szukają spokoju i wyciszenia w ostatnich dniach roku.
W opisie wydarzenia można przeczytać, że wierni od lat w okresie świętowania Nowego Roku rezerwowali pobyt w murach klasztoru, chcąc odciąć się od tradycyjnych imprez. W odpowiedzi na to zapotrzebowanie, ojcowie benedyktyni już od 2008 roku organizują swojego Antysylwestra.
Antysylwester noworocznym hitem
"Gości w okresie okołosylwestrowym nigdy nie brakowało w naszym klasztorze. Jednak gdy z roku na rok liczba chętnych systematycznie rosła, w 2008 roku postanowiliśmy na przekór zwyczajowi hucznej zabawy zaproponować spędzenie tego szczególnego dnia w atmosferze ciszy i wewnętrznego skupienia – jednym słowem, zrobić „Antysylwestra”" – czytamy na stronie ojców benedyktynów poświęconej noworocznej imprezie.
Jej organizatorzy podkreślają, że już w 2009 roku wyprzedane były wszystkie miejsca. Sytuacja powtarzała się w kolejnych latach. Dlatego można się spodziewać, że nie inaczej będzie również na przełomie 2023 i 2024 roku. Zwłaszcza że cena nie jest wygórowana.
Udział w Antysylwestrze kosztuje 300 zł. Do tego należy jednak doliczyć koszt pobytu w murach opactwa w Tyńcu. Ceny noclegu w Domu Gości Opactwa Benedyktynów zaczynają się od 280 zł za noc za wynajem pokoju dwuosobowego. Pokój czteroosobowy to wydatek na poziomie 420 zł za noc. Wszystkie pokoje posiadają prywatne łazienki, a także dostęp do Wi-Fi. W cenie noclegu dostępne jest również śniadanie. Na Booking.com obiekt cieszy się bardzo dobrymi ocenami gości – średnia 9,2 na ponad 300 opinii.
Tegoroczny Antysylwester rozpocznie się już w czwartek 28 grudnia. Zakończenie wydarzenia planowane jest na poniedziałek 1 stycznia. Łatwo więc policzyć, że w przypadku pobytu dla dwóch osób cena wyniesie 2 tys. zł (tysiąc zł od osoby). Do tego należy doliczyć jeszcze cenę dodatkowego wyżywienia. Do dyspozycji gości pozostaje m.in. restauracja „Mnisze Co Nieco”.
Co robi się podczas Antysylwestra?
Jak zapewniają ojcowie benedyktyni, Antysylwester to idealna propozycja dla tych, którzy szukają ciszy i spokoju. W trakcie pobytu można np. udać się na spacer malowniczym brzegiem Wisły. Uczestnicy mają również możliwość "wejść choć na chwilę w rytm życia i modlitwy mnichów".
"Program „Antysylwestra” obejmuje konferencje głoszone przez braci benedyktynów, modlitwę z mnichami i osobistą, wysłuchanie koncertu granego na tynieckich organach. Można także spacerować wałami nad Wisłą i szlakami po okolicznych wzgórzach, odwiedzić Grodzisko z kamieniołomem lub klasztorne muzeum. Można też przyjechać tu tylko na kilka godzin, by pomodlić się wraz z braćmi, adorować Najświętszy Sakrament i powitać Nowy Rok, uczestnicząc w Mszy Świętej o północy" – piszą benedyktyni.
