Antyczne miasto zyskało kolejne arcydzieła. Archeolodzy odkryli zachwycające freski
Historia tego antycznego miasta oraz dzieła znajdujące się w jego ruinach od lat cieszą się niesłabnącą popularnością wśród turystów. Teraz jednak Pompeje zyskały kolejne arcydzieła, które będą zachwycać podróżnych. To zasługa archeologów, którzy w sławnym mieście odkryli nowe sceny z mitologii greckiej.
Wspaniałe odkrycie
Archeolodzy podkreślają, że znalezione freski to jedne z najpiękniejszych i najlepiej zachowanych dzieł w całych Pompejach. Malowidła zostały odkryte podczas prac prowadzonych w tzw. czarnym pokoju - przekazał Gabriel Zuchtriegel, szef Parku Archeologicznego Pompeje.
Dobry stan fresków badacze tłumaczą ich czasem powstania. Najprawdopodobniej było to tuż przed erupcją Wezuwiusza w 79 roku. Archeolodzy przypuszczają, że mogło to być nawet ostatnie dzieło, jakie powstało w Pompejach przed tragedią, która nawiedziła miasto i przykryła je na setki lat pod pyłem wulkanicznym.
Co przedstawiają znalezione freski?
Odkryte sceny z mitologii greckiej nawiązują przede wszystkim do wydarzeń Wojny Trojańskiej. Można zobaczyć na nich postacie, które dobrze będą kojarzyć widzowie filmu „Troja”. To między innymi najpiękniejsza kobieta świata Helena Trojańska, ale także próbujący ją uwieść książę Parys. Z kolei na innym fresku widać boga Apollo, który zaleca się do córki króla Troi Kasandry.
Freski znalezione przez archeologów pokrywały ściany olbrzymiej sali bankietowej. Naukowcy zwracają uwagę, że odkryte malowidła to nie jedyne dzieła, jakie mogą przykuwać uwagę. Na uznanie zasługuje również mozaika znajdująca się na podłodze tej sali. Składa się z ponad miliona pojedynczych białych płytek, które zachowały się niemal w kompletnym stanie.
Niesamowita historia
Pompeje to obiekt wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ruiny starożytnego miasta zachwycają nie tylko przepięknymi freskami na ścianach i dekoracjami w formie mozaik. Całe miasto jest jak jedno wielkie muzeum, z którego dowiadujemy się, jak wyglądała przeciętna rzymska aglomeracja. Można zapoznać się tam z typową architekturą budynków użytkowych, ale zobaczyć też jak wyglądało codzienne życie mieszkańców na chwilę przed tragedią.
W Pompejach, położonych 23 km od dzisiejszego Neapolu, mieszkało 13 tysięcy ludzi, kiedy pył i lawa z Wezuwiusza spadły na miasto. Pod przykryciem całe założenie przetrwało niezauważone aż do XVI wieku, kiedy pierwszy raz natrafiono na pozostałości murów miejskich. Oficjalne wykopaliska rozpoczęto o wiele później, w 1748 roku. Od tego czasu archeolodzy pracują na miejscu nieprzerwanie aż do dzisiaj, a jak pokazuje najnowsze odkrycie, część miasta nadal czeka na odsłonięcie.
Źródło: rmf24.pl