Akcja ratunkowa w Tatrach. Mężczyzna chciał popełnić samobójstwo
Zakopiańscy policjanci i ratownicy TOPR ratowali mężczyznę, który chciał targnąć się na swoje życie na szczycie Nosala. – Kluczową rolę w tej sytuacji odgrywał czas, dlatego policjanci natychmiast przystąpili do działania – informowała policja.
Ratownicy TOPR we współpracy z policją ratowali mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo w Tatrach.
Turysta chciał popełnić samobójstwo w Tatrach
W środę po godzinie 16 tatrzańscy policjanci otrzymali zgłoszenie o 27-letnim mężczyźnie na szczycie Nosala, który groził, że targnie się na swoje życie. Do akcji ratunkowej ruszyła policja, wezwano również ratowników TOPR oraz Pogotowie Ratunkowe
Mężczyzna, który chciał targnąć się na swoje życie, początkowo nie chciał z nikim rozmawiać. Ostatecznie jednak udało się go nakłonić, aby zaczekał na policjantów.
– Kluczową rolę w tej sytuacji odgrywał czas, dlatego policjanci natychmiast przystąpili do działania i jak najszybciej było to możliwe starali się dotrzeć do mężczyzny czekającego na szczycie Nosala – relacjonuje rzecznik prasowy zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.
Policja wraz z ratownikami TOPR dotarli na miejsce na czas i sprowadzili młodego mężczyznę na bezpieczny szlak do Kuźnic, gdzie został przekazany ratownikom medycznym.
– Z uwagi na stan emocjonalny został zabrany do szpitala, gdzie trafił pod opiekę specjalistów – informuje policja.
Nosal to popularny wśród turystów szczyt reglowy w Tatrach Zachodnich. Wznosi się nad Kuźnicami, między Doliną Bystrej a Doliną Olczyską.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Tłumy turystów tuż przy wulkanie. Tłoczą się na drogach, służby apelują
„Miasto mierzy się z tragedią", nie żyją co najmniej dwie osoby
Jeździli po Polsce z dzieckiem i dopuszczali się okropnych rzeczy w hotelach
Źródło: Tatromaniak