Agresywni turyści zaatakowali policjantów w Zakopanem. Ponad 200 interwencji w ciągu ostatnich dni
Pomimo roztopów oraz niesprzyjającej pogody, wielu turystów z całego kraju zdecydowało się na przyjazd w okresie Świąt i Sylwestra do Zakopanego. Krupówki i okolice nie miały jednak nic wspólnego z “cichą nocą”. Liczne interwencje w restauracjach, pijani kierowcy i agresywni turyści, którzy zaatakowali policjantów - tak tatrzańscy funkcjonariusze podsumowują czas świąt Bożego Narodzenia. Ostatni weekend przyniósł ponad 200 interwencji.
Nic nie wskazuje również na to, że wrzawa pod Tatrami nieco ucichnie. Do Zakopanego ściągają już kolejni turyści z całej Polski. Na popularnej zakopiance, jak i na ulicach samego Zakopanego panuje zmożony ruch. Kierowcy muszą zachować cierpliwość.
Tłumy na Sylwestrze w Zakopanem. Tworzą się pierwsze korki
Według hotelarzy, obłożenie na Sylwestra pod tatrami jest niemal stuprocentowe. Oprócz biesiad i prywatnych imprez, turyści ściągają również na odbywający się na Równi Krupowej "Sylwester Marzeń".
Największy ruch na drodze pod Tatry spodziewany jest w piątek i sobotę. Już teraz widać wzmożony ruch, a korki tworzą się na Zakopiance w Poroninie i na odcinku Nowy Targ – Chabówka. Oprócz utrudnień w ruchu, policję martwi także zachowanie turystów…
Ponad 200 interwencji w ciągu ostatnich dni. Agresywni turyści zaatakowali policjantów
Na Sylwestra pod Tatrami szykują się nie tylko goście, ale także służby porządkowe. Już w w ciągu kilku ostatnich dni turyści dali w Zakopanem “popis swoich umiejętności”. Tatrzańscy policjanci w świąteczny weekend musieli interweniować aż 205 razy. Na drogach zatrzymano czterech pijanych kierowców. "Niechlubny rekordzista, tj. 50-latek z Warszawy, zdecydował się na jazdę w Boże Narodzenie, mając w organizmie 2,8 promila alkoholu w organizmie" - podaje KPP. Doszło również do 17 kolizji drogowych.
Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem asp. sztab. Roman Wieczorek w rozmowie z "Gazetą Krakowską" poinformował również o 32 interwencjach domowych i 16 przypadkach zakłócania porządku publicznego. Otrzymano również trzy zgłoszenia o zaginionych. Wielu turystów było pijanych i agresywnych - “Interweniowaliśmy w lokalach gastronomicznych wobec agresywnych turystów. Niektóre sprawy wyjaśniane będą w toku dalszych czynności, gdyż doszło do fizycznego ataku na interweniujących policjantów” – powiedział “Gazecie Krakowskiej” asp. sztab. Roman Wieczorek.
Nieprzygotowani turyści ruszyli w Tatry
“Tygodnik Podhalański” wspomina również o tłumach nieprzygotowanych turystów, którzy bez sprzętu i późno w nocy wyruszali na “górskie wyprawy”. “Schodziliśmy o 12 ze schroniska w Roztoce. Ludzie wsiadają w busy w Zakopanem kompletnie nieświadomi tego, jak wygląda sytuacja na szlaku” - mówił "Tygodnikowi" przewodnik górski Wojciech Goj.
Tymczasem nawet na popularnym i względnie prostym szlaku do Morskiego Oka warunki nie były sprzyjające - turyści w adidasach i kozakach musieli mierzyć się z oblodzeniem i znacznie niższymi niż w mieście temperaturami.
