Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > 600 tys. zł za korzystanie z roamingu za granicą. Turysta się srogo przeliczył
Jakub Mazurkiewicz
Jakub Mazurkiewicz 20.04.2024 19:57

600 tys. zł za korzystanie z roamingu za granicą. Turysta się srogo przeliczył

rozmowa telefoniczna
fot. Artem Oleshko/Shutterstock

Korzystanie z telefonu na wakacjach stało się normą. Lubimy mieć kontakt ze światem, a także dzielić się zdjęciami z podróży na swoich social mediach. O ile na terenie Unii Europejskiej możemy korzystać z telefonu swobodnie. To jednak w niektórych państwach trzeba zachować ostrożność - pewien turysta z Florydy za 9,5 GB danych zapłacił prawie 600 tysięcy złotych!

W jakich krajach darmowy roaming?

W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego z 6 kwietnia 2022 roku mieszkańcy Unii Europejskiej bez obaw mogą korzystać z roamingu bez dodatkowych opłat podczas podróży po krajach członkowskich UE. Możemy zatem swobodnie dzwonić do bliskich, pisać SMS-y czy też publikować zdjęcia z podróży w sieci bez obaw.

Większość operatorów na swoich stronach internetowych udostępnia tabele z podziałem na strefy roamingowe, gdzie możemy znaleźć szczegółowe informacje ile zapłacimy za minutę rozmowy, wysłaną wiadomość czy też jednostkę wykorzystanego transferu danych. O ile podczas podróży do kraju znajdującego się w granicach UE możemy czuć się swobodnie, to planując podróż dalej warto pomyśleć o roamingu wcześniej.

W Szwajcarii za połączenie zapłacisz krocie!

To zabezpieczenie, które gwarantuje nam UE nie dotyczy Szwajcarii… W związku z tym, że ten kraj nie znajduje się w obszarze umożliwiającym tani lub darmowy roaming za korzystanie z telefonu komórkowego w tym kraju możemy słono zapłacić.

O nieprzyjemnych skutkach korzystania z telefonu w Szwarcarii przekonał się pewien turysta z Florydy, na którego po powrocie do domu czekała szokująca “niespodzianka”…

Użył roamingu i dostał rachunek na prawie 600 tysięcy złotych!

Przykre w skutkach było korzystanie z telefonu na wyjeździe przez pewnego mieszkańca Florydy - Rene Remunda. Mężczyzna wraz z żoną wybrał się do Szwajcarii we wrześniu minionego roku odwiedzić swoich bliskich. Mężczyzna przed wyjazdem udał się do swojego operatora telefonii komórkowej i wedle zapewnień pracownika - mógł bez obaw korzystać z transmisji danych podczas podróży. Jednak po powrocie do domu czekała na niego przykra niespodzianka…

Amerykanin bowiem po wakacjach otrzymał rachunek od operatora, na którym kwota za korzystanie z usług na terenie Europy wyniosła ponad 143 tys. dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daję kwotę w wysokości niemal 600 tysięcy!

Mężczyzna oczywiście skontaktował się z operatorem, od którego otrzymał informację, iż faktycznie wykorzystał ok. 9,5 GB danych komórkowych i wystawiona kwota się zgadza, jednak nie opłacił rachunku, tylko postanowił udać się do swojego prawnika.
Finalnie, gdy w sprawę zostały zaangażowane nawet media, operator zdecydował się na umorzenie długu.
Przestrzegamy jednak, aby przed wyruszeniem w podróż upewnić się, że za korzystanie z telefonu nie przyjdzie nam rachunek o horrendalnej wysokości.

Czytaj więcej: "Są tacy, co wołają sobie cenę Bóg wie ile". Mieszkanka Zakopanego wyjawia prawdę o branży
https://turysci.pl/sa-tacy-co-wolaja-sobie-cene-bog-wie-ile-mieszkanka-zakopanego-wyjawia-prawde-o-branzy-mk-mk-200424