60-latek spadł z klifu w Orłowie. "Ciało w trudno dostępnym miejscu"
Do tragedii w Gdyni Orłowo doszło w środę 17 kwietnia. Ok. 60-letni mężczyzna spadł z klifu. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.
Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie
Jak podało Radio Gdańsk, w środę 17 kwietnia jeden ze spacerowiczów nagle spadł z klifu w Gdyni Orłowo. Ciało znalazło się w trudno dostępnym miejscu, konieczna była akcja strażaków.
Na miejsce przyjechało sześć zastępów straży pożarnej.
"Nie prowadziliśmy czynności ratunkowych"
- Nie prowadziliśmy czynności ratunkowych. Zostaliśmy wezwani na miejsce, by dotrzeć do denata, którego ciało znajdowało się w trudno dostępnym miejscu - powiedział cytowany przez trojmiasto.pl dyżurny Wojewódzkiej Stacji Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku.
Jak podali funkcjonariusze z Gdyni, czynności były prowadzone na miejscu pod nadzorem prokuratury i zostały zakończone. Służby wyjaśniają przyczyny tragedii.
Kilka scenariuszy
Jak podają media, dotychczas nie ustalono, co było bezpośrednią przyczyną tragedii. Pod uwagę brane jest kilka scenariuszy, m.in. zasłabnięcie, niefortunny upadek, a nawet osunięcie się ziemi.
Spacerowicz w momencie wypadku nie miał przy sobie dokumentów.
Czytaj więcej: O 8:14 nie chcielibyście być na plaży w Grzybowie. Lepiej nawet o tym nie myśleć