30 osób zatruło się w tajemniczy sposób na Lubelszczyźnie. Dzieci w szpitalu
Sanepid odnotował podejrzane zatrucia wśród osób, które w ostatnich dniach kapały się w jeziorze Zagłębocze w woj. lubelskim. Eksperci jednak wykluczyli wodę z akwenu jako źródło choroby. Trwa poszukiwanie dokładnej przyczyny.
Tajemnicze zatrucia na Lubelszczyźnie
Około 30 osób w niewiadomy dotąd sposób zatruło się na Lubelszczyźnie. Poszkodowani w ostatnich dniach zażywali kąpieli w jeziorze Zagłębocze (pow. parczewski). Objawy zatrucia to m.in. wymioty, biegunka oraz gorączka.
O wszystkim poinformowała rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie Agnieszka Dados.
Czytaj więcej: Turyści na plaży w Ostrowie nie mieli skrupułów. Już o 9:12 dali do wiwatu
Badania wody i okolicy
Jak podaje rzeczniczka, wyniki jakości wody w jeziorze "nie wykazały przekroczeń norm". Zlecono również badania wody z lokalnego wodociągu. Jak dotąd wszystkie badania są w normie.
Nie wiadomo, co było przyczyną zatrucia. Trwa dochodzenie epidemiologiczne.
Dochodzenie epidemiologiczne
Sanepid prowadzi wywiady epidemiologiczne oraz kontrolę sanitarną obiektów wokół jeziora. Dodatkowo dokładnie przebadane zostały lokale gastronomiczne wokół jeziora oraz personel przygotowujący posiłki. Wyniki zostaną przedstawione wkrótce.
Polsat News poinformował w piątek, że trojgu dzieci, które trafiły do szpitala, nie grozi już niebezpieczeństwo.
