25 stopni w środku zimy? Nowa trasa z Polski zachwyci turystów, polecimy w egzotyczne miejsce
Polscy podróżnicy nie mogą narzekać na brak nowości. Bliskowschodni przewoźnik Air Arabia nie zwalnia tempa i zdecydował się poszerzyć siatkę połączeń o Lotnisko Chopina. Wraz z początkiem zimy zabierze on podróżnych do jednego ze słynnych emiratów. W zaledwie kilka godzin dolecimy do miejsca, gdzie nawet w grudniu temperatura sięga 25 stopni.
Nowe połączenie lotnicze z Polski. Duża niespodzianka dla pasażerów
Mimo iż wysokie temperatury jeszcze nas rozpieszczają, to słoneczne lato powoli dobiega końca. W miarę jak jesień zaczyna się zbliżać, już na samą myśl o powrocie do codziennych obowiązków czy ślęczeniu przed monitorem wiele osób myśli o przedłużeniu urlopu i ucieczce w ciepłe kraje, chociażby na kilka czy kilkanaście dni. Już niebawem będą oni mieli okazję zrealizować swoje marzenia o zaznaniu namiastki lata w kraju, który zimą nabiera kolorytu.
Do siatki połączeń Lotniska Chopina dołączył kolejny kierunek na Bliskim Wschodzie. Mowa o Szardży — trzecim pod względem ludności mieście w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, po Dubaju i Abu Zabi . W zaledwie sześć godzin możemy cieszyć się słońcem, odpoczywać na plaży i odkrywać ponadczasowy urok bogatego kulturowo regionu.
Czytaj więcej: Tych turystów nad Bałtykiem nikt nie chce obsługiwać. “To kompletna ignorancja”
Szardża nowym turystycznym hitem
W grudniu lotnisko w Warszawie powita nowego przewoźnika – niskobudżetowe linie lotnicze Air Arabia. Bliskowschodni przewodnik rozpocznie rejsy na trasie Szardża – Warszawa, które będą wykonywane pięć razy w tygodniu: w poniedziałki, czwartki, piątki, soboty, i niedziele. Pierwszy lot zaplanowano na 20 grudnia 2024 roku. Dodatkowo, dzięki nowym połączeniom pasażerowie mogą łatwo i z krótkim czasem oczekiwania na przesiadkę dotrzeć do takich miejsc jak Indie, Pakistan, Tajlandia czy Sri Lanka.
Szardża to jeden z siedmiu emiratów ZEA ze stolicą o tej samej nazwie. Miasto położone jest niecałe pół godziny jazdy samochodem od lotniska w Dubaju, gdzie od pewnego czasu polscy podróżnicy mieli okazję latać bezpośrednio na pokładzie samolotów Polskich Linii Lotniczych LOT oraz Wizz Air i Emirates. Podczas gdy zimą w Polsce termometry nie wskazują więcej niż pięć stopni na plusie, po wylądowaniu w Szardży przywita nas temperatura powietrza oscylująca w granicach 25 stopni.
Na gości czekają tu piękne meczety i placówki muzealne, dające możliwość poszerzenia swojej wiedzy na temat tej części świata. Najważniejszym dziś miejscem Szardży jest akwen wodny zwany jeziorem Khalid z otaczającą je promenadą Buhaira Cornish. Dość popularną atrakcją jest usytuowane w tętniącym życiem rejonie Al Qanat Qasba, koło Eye of the Emirates.
Arabscy turyści napływają do Polski
Jak informuje portal Rynek Lotniczy, dla emirackiego przewoźnika nie będzie to debiut na polskim rynku, W czerwcu br. rozpoczął realizację lotów z lotniska w Krakowie, tym samym ściągając tłumy turystów z Bliskiego Wschodu na południe Polski. Według prezesa Kraków Airport Radosława Włoszka ostatni sezon letni pokazał wysoki popyt na trasy do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, co w konsekwencji przekłada się na wzmocnienie branży turystycznej całego regionu.
Nie da się ukryć, że przyjezdnych z Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Kataru doskonale widać w Małopolsce. Goście z krajów arabskich upodobali sobie polskie Tatry jako kierunek wakacyjny, stanowiąc spory odsetek turystów odwiedzających Zakopane. Obecność Arabów cieszy niezmiernie miejscowych przedsiębiorców, hotelarzy i restauratorów, gdyż majętni goście zamawiają drogie potrawy, rezerwują noclegi w wysokim standardzie, a przy tym nie oszczędzają na atrakcjach i pamiątkach dla członków rodziny i przyjaciół. Możliwe, że za sprawą bezpośredniego połączenia lotniczego z Warszawą niebawem kolejny region naszego kraju może zyskać miano “małego Dubaju".
Czytaj więcej: "Od początku byliśmy w szoku". Polka trafiła na Rosjan w hotelu, to nie było miłe spotkanie