Pokazał zdjęcie z Bieszczad z 1987 roku. Kiedyś jeden ze szczytów wyglądał zupełnie inaczej
Zdjęcie zrobione w Bieszczadach w 1987 roku dzisiaj może zdziwić wielu turystów. Wówczas na najwyższym szczycie tego pasma górskiego nie tylko nie było tłumów wczasowiczów, ale brakowało także charakterystycznego krzyża. W latach 80. znajdował się tam jedynie betonowy trójnóg.
Archiwalna fotografia opublikowane przez Andrzeja Stanisława Tabora na grupie Bieszczady Noclegi, Porady, Zdjęcia, Opowieści… na Facebooku pochodzi oczywiście z Tarnicy – najwyższego szczytu zarówno Bieszczad, jak i województwa podkarpackiego. Ten punkt należy do Korony Gór Polskich i dzisiaj jest oblegany przez tłumy turystów – bez względu na porę roku. W latach 80. jednak sytuacja wyglądała zupełnie inaczej.
Zdjęcie z Bieszczad dzisiaj może zaskoczyć piechurów
Zdjęcie opublikowane na facebookowej grupie Bieszczady Noclegi, Porady, Zdjęcia, Opowieści… skłania do sentymentalnej podróży. Fotografię z Tarnicy opublikował Andrzej Stanisław Tabor, przypominając wszystkim, jaka atmosfera panowała na szczycie pod koniec lat 80.
– Tarnica, rok 1987… jeszcze nie było krzyża, jest zwykły betonowy trójnóg… – czytamy we wpisie Andrzeja Stanisława Tabora.
Co ciekawe, krzyż na szczycie ustawiono dokładnie w roku wykonania fotografii - w 1987 roku. Zapewne bohater zdjęcia zatem jeszcze nie wiedział, że już kilka miesięcy później miejsce, w którym stał, wyglądało będzie zupełnie inaczej. Pierwszy krzyż mierzył 7 metrów i miał wmurowaną tablicę upamiętniającą wizytę w tym miejscu ks. Karola Wojtyły.
W 2000 roku, na wiosnę, krzyż się złamał. 2 września zadecydowano więc o postawieniu kolejnego, tym razem stalowego. Miał on wysokość ok. 8,5 metra, a ważył pół tony.
Tarnica, 1987 rok, Fot. Andrzej Stanisław Tabor/Facebook/Bieszczady Noclegi, Porady, Zdjęcia, Opowieści…
Wierzcie lub nie, ale jeszcze przed XXI wiekiem Bieszczady były alternatywą dla Tatr, którą wybierała specyficzna grupa turystów. W latach 80. masowa turystyka rozwijała się już w okolicach Zakopanego, natomiast Bieszczady były kierunkiem dla osób, które szukały spokoju, ciszy i ucieczki od tłumów.
Na Tarnicy nie było nie tylko krzyża, ale również kolejek. Chociaż dla młodych wczasowiczów może wydać się to abstrakcją, w ubiegłym wieku piechurzy potrafili przejść całą drogę na szczyt w odosobnieniu, nie spotykając ani razu innego turysty. Dzisiaj coraz trudniej znaleźć takie trasy.
Sentymentalne zdjęcie z Bieszczad
Oglądając archiwalne zdjęcie z Bieszczad, możemy upewnić się, że dzisiaj ten region przeszedł już komercjalizację. Chociaż Tatry nadal są prawdopodobniem najbardziej popularnym kierunkiem górskim w Polsce – duża zasługa leży po stronie Zakopanego – to Bieszczady na pewno nie są już uznawane za samotnię.
Tarnica obecnie, Fot. Wikimedia sadlowo1 CC BY 3.0
Paradoksalnie, komercjalizacja Bieszczad – w tym Tarnicy – jest wynikiem tłumów turystów poruszających się tatrzańskimi szlakami. Miłośnicy gór, którzy mieli dość kolejek na Kasprowy Wierch, zaczęli wybierać pasmo górskie w łańcuchu Karpat. Przez lata ruch turystyczny w tym regionie wzrastał.
O diametralnej zmianie świadczą też komentarze internautów, którzy obejrzeli archiwalne zdjęcie: To były inne Bieszczady jak teraz; I czy tak nie mogło zostać…; Jeszcze nie ma technicznych ciuszków w modnych, jaskrawych kolorach, jest zwykły polar.
Są wśród was osoby, które pamiętają Bieszczady z tamtych lat? Dajcie znać w komentarzu pod tym artykułem i podzielcie się swoimi wspomnieniami. W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o niesamowitych zdjęciach z Kasprowego Wierchu.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Źródło: Facebook Bieszczady Noclegi, Porady, Zdjęcia, Opowieści...