Odwrócone błyskawice widoczne są z kosmosu. Niesamowite zdjęcia
Zdjęcia wykonane dzięki kamerom zainstalowanym w 2018 roku na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przedstawiają jeden z „niebieskich strumieni” (ang. blue jet). Wyładowania charakteryzują się tym, że biegną ku górze zamiast w kierunku Ziemi.
Zdjęcia odwróconych błyskawic prosto z kosmosu
Błękitne pioruny są zauważalne na wysokości od 15 do 18 km. Błyski te, trwające zaledwie kilkaset milisekund, są błyskawicami biegnącymi w górę – z czubka chmur aż do stratosfery, zamiast ku ziemi, jak jesteśmy przyzwyczajeni.
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) w 2018 roku zainstalowała na zewnątrz swojego modułu na stacji orbitalnej (400 km nad Ziemią) zespół przyrządów do badania zjawisk elektrycznych w górnej atmosferze. Dzięki temu po raz pierwszy udało się uchwycić to zachwycające zjawisko.
Zjawisko to bardzo ciężko zaobserwować ze względu na obszar występowania. Udało się tego jednak dokonać i już teraz można oglądać nagrania błyskawic, które powstały w pobliżu wyspy Naru, w czasie burzy nad Oceanem Spokojnym.
Błyskawice te, w przeciwieństwie do znanych nam burz, nie tyle rozładowują napięcie między Ziemią i atmosferą, ile je podtrzymują. Takie wyładowania (szczególnie w tropikach) stale dostarczają ładunek elektryczny na powierzchnię Ziemi. Z tego powodu nasza planeta jest ujemnie naładowana.
„Blue jet" powstaje w momencie, gdy dodatnio naładowany szczyt chmury zetknie się z warstwą ujemnego ładunku u podstawy chmury. Napięcie między chmurą a Ziemią osiąga wówczas wartość krytyczną i dochodzi do pojawienia się przebicia elektrycznego i wyładowania. W ten sposób tworzą się błyskawice i pioruny.
Jak twierdzą naukowcy, dzięki nagraniom z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będzie można wkrótce zrozumieć, w jaki sposób błyskawice są inicjowane w chmurach oraz jak wpływają na stężenie gazów cieplarnianych w ziemskiej atmosferze.
Błękitne pioruny zostały po raz pierwszy zauważone 26 lutego 2019 r. Eksperci jednak dopiero niedawno opublikowali wyniki swoich obserwacji na łamach czasopisma "Nature".
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Źródło: National Geographic
