"Zatrzymaj się i przeczytaj do końca". Itaka wydała pilny komunikat
Podczas gdy jedni wakacje organizują samodzielnie, drudzy wolą zdać się w tej kwestii na biuro podróży. W związku z pożarami na Rodos pilny komunikat do swoich klientów wydała Itaka.
Od kilku dni an Rodos szaleje ogromny pożar. Ogień ruszył w kierunku regionów turystycznych, dlatego zapadła decyzja o ewakuacji części wczasowiczów. Niektórzy koczują w spartańskich warunkach, m.in. w szkołach, czy na hotelowych leżakach. Wiele osób z hoteli została ewakuowana na plaże, skąd zabrały ich motorówki i statki wycieczkowe.
Itaka o pożarach na Rodos. Zapadła decyzje ws. lotów
W związku z coraz trudniejszą sytuacją na wyspie kolejne biura podróży podejmują decyzje dotyczące wylotów do tego regionu. W niedzielę 23 lipca oświadczenie skierowane do klientów wydała Itaka, jedno z największych biur podróży w Polsce.
W przeciwieństwie do TUI, polski touroperator nie zdecydował się na wstrzymanie lotów. Jednak pozwolił turystom na zmianę rezerwacji.
Itaka nie wstrzyma lotów, ale dała turystom wybór
"Informujemy, że Biuro Podróży ITAKA jest w stałym kontakcie ze swoimi przedstawicielami na Rodos. Wspólnie z rezydentami, kontrahentami i hotelarzami staramy się zapewnić naszym Klientom możliwie jak najlepszą opiekę, co z uwagi na aktualną sytuację na wyspie oraz występujące problemy z komunikacją może być przejściowo utrudnione" – przekazało w oświadczeniu biuro podróży.
Przedstawiciele operatora poinformowali również, że wszyscy turyści, którzy mieli lecieć na wyspę w poniedziałek 24 lipca i spędzić urlop w hotelu w strefie zagrożonej pożarami, mają kilka opcji. Touroperator umożliwił im zmianę rezerwacji lub bezpłatną anulację rezerwację. Lista hoteli dostępna jest m.in. we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Klienci, którzy swój urlop mieli spędzać na północy wyspy, gdzie obecnie jest bezpiecznie, również mogą zmienić termin swojego wyjazdu. "Jednocześnie informujemy, że hotele na północy wyspy, które stanowią większość naszej oferty wypoczynkowej na Rodos, funkcjonują bez zakłóceń" – dodano w komunikacie.
TUI wstrzymuje loty na Rodos. Grecos daje wybór
Zdecydowanie szybciej niż Itaka, na sytuację na Rodos zareagowały biura podróży TUI i Grecos. Pierwszy z touroperatorów podjął najbardziej radykalną decyzję – wstrzymał loty na Rodos w poniedziałek 24 lipca.
Grecos przyjął strategię podobną do Itaki. Już w sobotę poinformowało swoich klientów, że jeśli ich podróż miała rozpocząć się w poniedziałek 24 lipca, mają możliwość bezpłatnego anulowania rezerwacji lub jej zmianę.
