Zastała pustki i zamknięte knajpy. Turyści rozczarowani urlopem nad Bałtykiem po sezonie
Wielu Polaków decyduje się przeczekać sezon letni i na urlop wyjeżdżają jesienią. Tych, którzy postanowili odwiedzić tę nadmorską miejscowość czekało jednak spore rozczarowanie.
-Nie ma gdzie zjeść obiadu. Czynne są główne kramy z pamiątkami - opowiada czytelniczka portalu o2.pl.
Popularny kurort nad morzem świeci pustkami
Okres jesienny sprzyja szczególnie zagranicznym podróżom. Polacy bardzo chętnie wówczas udają się do ciepłych krajów, chociażby ze względu na niższe ceny. W tym roku jednak pogoda we wrześniu dopisała i w Polsce, dlatego też wielu postanowiło udać się na wakacje nad polskie morze. Najbardziej oblegane było Trójmiasto. Niektórzy jednak postawili na inne nadmorskie miejscowości np. Jarosławiec.
Jarosławiec to popularna miejscowość położona nad Morzem Bałtyckim, która w sezonie przyciąga wielu turystów. Okazuje się, że jesienią nie już tak dostępna, mimo że dla Polaków jest to idealny moment na wypoczynek bez tłumów ludzi. O swoim wyczekiwanym, lecz nieudanym urlopie opowiedziała jedna z czytelniczek portalu o2.pl.
Jarosławiec poza sezonem. Wysokie ceny i zamknięte lokale
Kobieta zaplanowała wyjazd na koniec września br. Z pewnością na taki sam pomysł wpadło wielu Polaków. Zupełnie jednak nie spodziewała się, tego co zastanie na miejscu. Problemy zaczęły już po przyjeździe. Okazało się, że wiele atrakcji w tym czasie jest już zamkniętych, a do tego znalezienie czynnego lokalu, gdzie można było zjeść obiad, graniczyło z cudem.
-Spośród wszystkich obiektów, czynne jest może 25 procent. Nie ma nawet gdzie zjeść obiadu. Otwarte są główne kramy z pamiątkami - cytuje czytelniczkę portal o2.pl. Gdy pani Katarzynie udało się w końcu znaleźć lokal z goframi, od razu zwróciła uwagę na wysokie ceny. Zdradziła, że gofr z bitą śmietaną, owocami i polewą kosztował 22 zł.
Jarosławiec - zwiedzanie
Jarosławiec to wieś w północnej Polsce, na Wybrzeżu Słowińskim, położona w województwie zachodniopomorskim. To nadmorski kurort oferujący bazę noclegową na ok. 30 tys. osób. Leży między miejscowościami Wicko Morskie i Darłowo, na zachód od jeziora Wicko. Jarosławiec otoczony jest przez sosnowe lasy, to m.in. sosny czarne, modrzewie i daglezje. Przeważa tam roślinność wydmowa. Nad brzegiem ciągną się klify dochodzące do 45 m wysokości.
Turyści oprócz pięknych plaż, mogą zwiedzić tam Muzeum Bursztynu, latarnię morską, Aquapark, Pomnik Rybaka, Motylarnię i Papugarnię, słynny deptak, czy Galerię Rybołówstwa w Jezierzanach.