Zapomniane cmentarze w Bieszczadach. Turyści nawet nie zdają sobie z nich sprawy
Bieszczady skrywają wiele tajemnic i pozostałości po wcale nie tak odległych czasach. Znajdziemy tam m.in. zapomniane, opuszczone, zarośnięte, a nawet rozkradzione przez złomiarzy cmentarze, które są często jedyną pamiątką po istnieniu licznych niegdyś wsi.
- W bieszczadzkich lasach kryje się wiele zapomnianych cmentarzy i grobów. Ledwie widoczne w bujnej zieleni, stają się łatwiejsze do dostrzeżenia, jesienią, gdy mrozy zwarzą roślinność... - czytamy na profilu Nadleśnictwa Baligród na Facebooku.
Zapomniane cmentarze w Bieszczadach
W samych Bieszczadach znajdziemy co najmniej kilkadziesiąt zapomnianych cmentarzy, które są często jedynym znakiem po dawnej wsi. Składają się czasem z jednego nagrobka i resztek kamieni czy podmurówki zniszczonej cerkwi.
https://www.facebook.com/NadlesnictwoBaligrodLasyPanstwowe/photos/a.980048462070729/4484830774925796
Jednym z reliktów przeszłości jest pochodzący z 1909 roku cmentarz i miejsce po cerkwi greckokatolickiej pw. św. Michała Archanioła w Beniowej . Wieś znajduje się tuż przy granicy z Ukrainą i stanowi jedną z 10 dawnych wsi tzw. bieszczadzkiego worka. Od polskiej strony prowadzi do niej ścieżka historyczno-przyrodnicza „W dolinie górnego Sanu".
Tamtejszy cmentarz i miejsce po cerkwi w Beniowej, położone są w dolnej części wsi. Jednym z najbardziej charakterystycznych symboli tego miejsca, jest kamienna podstawa chrzcielnicy z wykutym na boku symbolem ryby.
W roku 1852 odnotowano we wsi trzy cmentarze: cerkiewny i dwa grzebalne, jednak do dzisiaj zachował się tylko jeden, położony bezpośrednio przy cerkwisku. Na kilku nagrobkach zachowały się inskrypcje. Południowa część cmentarza uległa zniszczeniu w latach 80. XX w. podczas rekultywacji terenu przy użyciu materiałów wybuchowych.
Opuszczony cmentarz znajdziemy również w Dźwiniaczu Górnym , gdzie prowadzi ścieżka historyczna z Tarnawy Niżnej. Wieś została wysiedlona po wojnie, do dziś pozostało po niej jednak kilka kapliczek, zdziczałe sady i nagrobki.
Dawny cmentarz parafialny w Dźwiniaczu Górnym ulokowany jest na niewysokim wzgórzu, w niewielkiej odległości od nieistniejącego dworu oraz wcześniejszej cerkwi pw. św. Michała Archanioła. Niestety jej ślady nie zachowały się do dzisiaj.
Cmentarze żydowskie w Bieszczadach
Bieszczady od wieków zamieszkiwane były również przez Żydów, którzy żyli niemal w każdej wsi i miasteczku , stanowiąc znaczny procent ogółu mieszkańców. Największymi skupiskami ludności żydowskiej było Lesko, Ustrzyki Dolne, Baligród, Cisna, Lutowiska i Wola Michowa.
Do dzisiejszych czasów zachowała się tylko jedna synagoga - w Lesku - która pełni obecnie funkcję galerii, a także kilka cmentarzy, m.in. w Baligrodzie, Lutowiskach, Ustrzykach Dolnych, czy Woli Michowej.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
-
Sceny jak z horroru, ogień trawił wszystko na swojej drodze. Są zdjęcia nocnej akcji
-
Wydali ostrzeżenie, może być niebezpiecznie. Doszło do groźnego obrywu
-
Jeździli po Polsce z dzieckiem i dopuszczali się okropnych rzeczy w hotelach
Źródło: twojebieszczady.net