Zabił z zimną krwią w pobliżu słynnego zamku. Na jaw wychodzą szokujące fakty
Wraz z nadejściem lata, turystyczne szlaki coraz szybciej zapełniają się turystami. Niestety nie wszyscy odwiedzają słynne miejsca, aby cieszyć się pięknymi widokami. W Niemczech niezwykła trasa stała się miejscem zbrodni.
Neuschwanstein to jeden z najsłynniejszych zamków świata. Monumentalna biała konstrukcja pojawia się na widokówkach, a także puzzlach. Miejsce to każdego roku odwiedzają tłumy turystów, którzy mogą spacerować po okolicznych wzniesieniach, żeby cieszyć się widokiem na zamek. Na jednym z takich szlaków doszło do morderstwa.
Zepchnął dwie kobiety w przepaść. Jedna zmarła, druga nadal przebywa w szpitalu
Do szokujących zdarzeń na szlaku w pobliżu zamku Neuschwanstein doszło w środę 14 czerwca. Z informacji przekazanych przez niemieckie media wynika, że 30-letni sprawca zepchnął w 50-metrową przepaść dwie kobiety w wieku 21 i 22 lat.
Wszyscy są obywatelami USA. Kobiety były przyjaciółkami, a oprawcę poznały podczas wędrówki wokół zamku. Mężczyzna miał zwabić je w mniej uczęszczaną część trasy, po czym zepchnąć w przepaść.
Obie kobiety trafiły do szpitala. Niestety mimo walki lekarzy młodszej z nich nie udało się uratować. Zmarła w szpitalu. Druga jest pod opieką lekarzy. Jak dowiedział się "Spiegel", ma obrażenia głowy, a także otarcia. Nie wiadomo, kiedy będzie mogła opuścić szpital.
Zbrodnia na tle seksualnym? Policja bada sprawę
Niemieckie media nieoficjalnie donoszą, że do zbrodni mogło dojść na tle seksualnym. 30-latek z USA miał zaatakować młodszą z przyjaciółek. 22-latka ruszyła jej z pomocą i wtedy została zepchnięta w przepaść. Następnie mężczyzna zrzucił ze skał również 21-latkę.
Po dokonaniu zbrodni mężczyzna próbował uciekać, jednak został zatrzymany przez policjantów. Trafił już do aresztu, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa.
– Śledczy podejrzewają próbę przestępstwa seksualnego. W tej kwestii należałoby jednak poczekać na śledztwo – mówił w rozmowie z dziennikarzami prokurator Thomas Hörmann pracujący nad tą sprawą.
Policjanci proszą turystów o pomoc. Zdjęcia i nagrania mogą mieć ogromną wartość
Niemieccy funkcjonariusze na razie nie potwierdzają doniesień o rzekomym ataku na tle seksualnym. Postanowili jednak zaapelować do turystów, aby podzielili się ze śledczymi nagraniami i zdjęciami z miejsca zdarzenia.
Policjanci mają nadzieję, że na którymś z nagrań przez przypadek udało się uwiecznić moment zbrodni. Zdjęcia i filmy mogą potwierdzić lub obalić teorię o napadzie seksualnym.