Wybuchł wulkan w Indonezji. Warto wstrzymać się od zwiedzania pobliskich terenów
Wulkan w Indonezji - Merapi, znów się przebudził. Tym razem z krateru wypłynął strumień lawy, a chmura gazów i pyłów pokryła niebo. Władze regionu alarmują, aby trzymać się z daleka od strefy wokół wulkanu. Turyści przebywający obecnie w Indonezji powinni wstrzymać się od wszelkich podróży do prowincji, w której doszło do wybuchu.
Wulkan Merapi wybuchł
W Indonezji, która jest chętnie odwiedzana przez tursytów, doszło do katastrofy. Wybuchł wulkan Merapi, który jest jednym z najaktywniejszych wulkanów na całym świecie. Na początku roku media obiegła informacja o wzmożonej aktywności krateru. Geolodzy ostrzegali o możliwości wybuchu.
W pierwszym tygodniu stycznia władze Indonezji podjęły decyzję o ewakuacji 500 osób z terenów, które potencjalnie mogły być zagrożone katastrofą po wybuchu wulkanu. Do erupcji nie doszło, jednak władze zareagowały zapobiegawczo, ponieważ obawiały się o bezpieczeństwo mieszkańców i osób przebywających w okolicy.
Niestety po niemal 3 tygodniach, a dokładnie 27 stycznia, doszło do wybuchu wulkanu. Z krateru wydostał się strumień lawy, a chmura gazów i popiołu pokryła całe niebie. Na nagraniach, które pojawiły się w sieci, widać siłę aktywnego wulkanu.
[EMBED-3201]
Jak donosi indonezyjska agencja geologiczna, wulkan Merapi w ciągu jednego dnia wyrzucił z krateru gorący popiół około 30 razy. Natomiast chmura gazów i pyłów wznosiła się 3 kilometry od szczytu wulkanu. Strumień lawy, który wydostał się z krateru, spływa po zboczu na odcinku 1,5 kilometra.
— Był to największy strumień lawy od podniesienia przez władze w listopadzie 2020 roku poziomu zagrożenia — powiedział szef Centrum Wulkanologii i Zagrożeń Geologicznych w Yogyakarcie, Hanik Humaida.
Mount Merapi spews volcanic materials in Yogyakarta, #Indonesia , as it continues to erupt on Tuesday. #volcano pic.twitter.com/6EYCUXmS3X |@chinadailyworld
— IG: Merapi Uncover (@merapi_uncover) January 27, 2021
Decyzja władz po wybuchu wulkanu
Mimo silnej erupcji wulkanu Merapi, władze regionu nie zarządziły ewakuacji z pobliskich terenów. Przedłużono natomiast alarm najwyższego stopnia. Dodatkowo zaalarmowano do mieszkańców i turystów przebywających w okolicy, aby trzymali się z daleka od strefy zagrożenia.
Warto przypomnieć, że do największej erupcji wulkanu Merapi doszło w 2010 roku, kiedy to zginęło prawie 350 osób. Niemal 20 tysięcy osób było zmuszonych do ewakuacji.
Indonezja jest chętnie odwiedzana przez turystów z całego świata, w tym również i z Polski. Przed podróżą warto pamiętać, że kraj ten leży na terenach aktywnych sejsmicznie. Dlatego szczególna ostrożność i śledzenie bieżących informacji przed wyjazdem, jak i na miejscu, jest wskazana.
W Polsce turyści również mogą podziwiać wulkany. Były one jednak aktywne kilka tysięcy lat temu, dlatego nie zagrażają życiu i zdrowiu mieszkańców Polski.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Źródło: RMF