"Wszyscy boją się kąpać”. Alarm na popularnych plażach
Chorwacka prasa pisze o panice wśród wypoczywających w tym kraju turystów. Plażowicze boją się wchodzić do wody. "Wszyscy boją się kąpać” - mówi lokalnej prasie jedna z wczasowiczek. Boleśnie poranionych miało zostać już wiele osób, w tym dzieci.
Turyści nad Adriatykiem boją się wchodzić do morza
Jak piszą lokalne media, parzydełkowce terroryzują odpoczywających na plażach turystów. Władze ostrzegają, że po spotkaniu z żyjącym w wodzie krążkopławem zostają bolesne rany i blizny.
“Już dwa dni zatoka wokół wyspy jest nimi wypełniona” - powiedziała lokalnej redakcji "Morski HR" jedna z plażowiczek. “Poraniły wiele osób, w tym dzieci. Wszyscy boją się kąpać” - dodała kobieta.
Meduza świecąca zagrożeniem w Chorwacji
Meduzy świecące (Pelagia noctiluca) pojawiły się niedawno na chorwackim wybrzeżu Adriatyku. Duże ławice tych stworzeń pojawiły się w szczególności w okolicach wysp Iž oraz blisko plaż na wyspie Mljet.
Dziennik "Jutarnji list" informuje, że kontakt z meduzami może być niebezpieczny. Dotyk ich odnogi wywołuje natychmiastowy i silny ból oraz powoduje rany, które trudno się zrastają i mogą pozostawić blizny.
Ten niebezpieczny gatunek meduzy osiąga nawet dwa metry
Meduzy tego gatunku mają charakterystyczny różowo-fioletowy kolor, średnicę około 10 centymetrów i dochodzące do dwóch metrów parzydełka, które zawierają neurotoksynę.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy plany wypoczywających nad Adriatykiem turystów został zmienione przez meduzy. Krążkopławce opanowały już tamtejsze wody w latach 80. XX wieku. Rozprzestrzeniły się wtedy na zachodnim obszarze Morza Śródziemnego.