Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Lotniska i linie lotnicze > Wpadł w tłum turystów i "groził, że pozbawi wszystkich życia". Szokujące sceny na polskim lotnisku
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 20.01.2024 17:37

Wpadł w tłum turystów i "groził, że pozbawi wszystkich życia". Szokujące sceny na polskim lotnisku

Lotnisko we Wrocławiu
Fot. Shutterstock - Vojtech Petr/Straż Graniczna

Każdy, kto choć raz podróżował samolotem, wie, że wiąże się to z dużą porcją stresu. Jednak pasażerowie, którzy w piątek 19 stycznia mieli lecieć z lotniska we Wrocławiu, byli świadkami iście dantejskich scen, co dodatkowo "podniosło im ciśnienie".

Jak informuje "Gazeta Wrocławska" w piątek po południu na lotnisko we Wrocławiu wpadł mężczyzna, który siłą próbował przedostać się przez kontrolę bezpieczeństwa. Sytuacja była bardzo poważna, ponieważ napastnik był uzbrojony.

Dantejskie sceny na lotnisku we Wrocławiu. Krzyczał, że ma broń

Dramat na wrocławskim lotnisku rozegrał się błyskawicznie. Z relacji świadka, który skontaktował się z "Gazetą Wrocławską" wynika, że 32-letni mężczyzna wtargnął do strefy kontroli bezpieczeństwa. Tam, zamiast wyłożyć wszystkie przedmioty i przejść standardową kontrolę, próbował siłą przejść przez bramki.

Reakcja służb była natychmiastowa. Mężczyzna został obezwładniony, a następnie skuty kajdankami. W momencie, kiedy wtargnął do strefy, wykrzykiwał, że ma przy sobie materiały wybuchowe i broń. Miał również deklarować, że chce zabić jak największą liczbę osób.

Lotnisko we Wrocławiu potwierdza, że doszło do incydentu

Lokalni dziennikarze skontaktowali się z portem, aby uzyskać więcej informacji na temat zdarzenia. Rzecznik prasowy lotniska Bartosz Wiśniewski potwierdził, że do takiego zdarzenia doszło. Dodał przy tym, że reakcja pracowników była natychmiastowa i bezbłędna.

– Pasażer próbował sforsować strefę bezpieczeństwa, bez poddania się kontroli. Został obezwładniony i oddany do dyspozycji Straży Granicznej. To jedyne, co mogę powiedzieć, okoliczności i szczegóły będzie teraz wyjaśniać SG – powiedział Wiśniewski.

SG znalazła broń w bagażu mężczyzny

Nieco więcej na temat całego zajścia opowiedział porucznik Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Z przekazanych przez niego informacji wynika, że zatrzymany 32-latek posiadał przy sobie atrapę broni. Był to pistolet na sprężone powietrze, a także amunicja śrutowa.

– Około godziny 16:00 pracownik lotniska przyszedł do funkcjonariuszy Straży Granicznej, prosząc o pomoc przy agresywnej osobie, która próbowała wtargnąć do strefy zastrzeżonej w obszarze kontroli bezpieczeństwa. Na wydawane polecenia 32-letni wrocławianin groził, że pozbawi wszystkich życia. Funkcjonariusz SG skuł kajdankami agresora, którego przeszukano – wyjaśnił Biskupik.

Do zatrzymanego 32-latka wezwano lekarza, który stwierdził, że napastnik musi zostać poddany obserwacji psychiatrycznej. Dwie godziny po całym zdarzeniu mężczyznę w asyście policji przewieziono do szpitala. Całe zdarzenie nie doprowadziło do opóźnień w ruchu lotniczym.