Wpadł na gorącym uczynku. Zdradziła go podejrzana walizka

Niewiarygodna suma w bagażu

Pracownicy firmy ochroniarskiej rutynowo przeprowadzali kontrolę. Przeszukali walizkę i zauważyli banknoty w środku. Natychmiast poinformowali służby celne na lotnisku. Funkcjonariusze celni przejęli bagaż, przeliczyli pieniądze na posterunku policji, i według służb celnych, otrzymali "niewiarygodnie wysoką sumę" - 1,4 miliona euro (około 6 milionów 62 tysiące złotych).

Teraz konieczne było znalezienie właściciela. “Podczas podróży do kraju spoza UE wszystkie sumy pieniędzy powyżej 10 tysięcy euro (około 43 tysiące 300 złotych) muszą zostać zgłoszone organom celnym" - powiedział Christian Schüttenkopf, rzecznik Urzędu Celnego w Monachium.

Przemytnik próbował wejść niepostrzeżenie na pokład

Celnicy rzucili się do bramki odlotów, aby znaleźć konkretnego pasażera. Kiedy nadszedł czas rozpoczęcia wejścia na pokład samolotu, przemytnik gotówki próbował niepostrzeżenie przejść do wnętrza. Śledczy już wcześniej zidentyfikowali go na podstawie jego bagażu i został zatrzymany.

Sędzia śledczy Sądu Okręgowego w Landshut zarządził konfiskatę gotówki na żądanie prokuratury. Ponadto, skonfiskowano także dwa telefony komórkowe należące do mężczyzny. Wydano także nakaz tymczasowego aresztowania w związku z podejrzeniem prania brudnych pieniędzy.

Jeszcze więcej pieniędzy

Tego samego dnia celnicy przeprowadzili przeszukanie domu 44-latka w dzielnicy Fürstenfeldruck. W trakcie przeszukania znaleziono tam gotówkę oraz maszynę do liczenia pieniędzy.

Rzecznik prasowy Urzędu Celnego Christian Schüttenkopf mówi: "Podczas dochodzenia w sprawie podejrzenia prania pieniędzy, jest ustalane źródło pochodzenia skonfiskowanych pieniędzy. W przeszłości prowadziliśmy już postępowanie, w którym zajęta kwota została skonfiskowana na rzecz państwowego funduszu sprawiedliwości".

Źródło: onet.pl