Wielogodzinna gehenna w PKP. Ludzie utknęli w pociągach przez ogromne opóźnienia
Niedziela nie będzie udana dla tych, którzy planowali przyjechać do Warszawy, lub z niej wyjechać. Z powodu awarii na kolei opóźnionych jest co najmniej kilkadziesiąt pociągów, a będzie jeszcze gorzej.
Do awarii doszło na trasie między Dworcem Zachodnim a Dworcem Centralnym. Wiadomo już, że naprawa usterki potrwa co najmniej do południa.
Ogromna awaria PKP. Doszło do uszkodzenia sieci trakcyjnej
Usterkę udało się namierzyć ok. godziny 4:30 rano. W rozmowie z Polsat News, rzecznik prasowy PKP PLK Karol Jakubowski przyznał, że informację o problemach z pantografem przekazał maszynista pociągu Kolei Mazowieckich.
– Na miejscu jest już pociąg sieciowy, który naprawia uszkodzenia. Do tego czasu ruch między Warszawą Zachodnią a Warszawą Centralną odbywa się po jednym torze – przyznał Jakubowski.
Gehenna pasażerów PKP. Opóźnienia nawet na kilkadziesiąt minut
Z aktualnych informacji wynika, że opóźnionych, a także odwołanych na części trasy lub w całości jest ok. 40 pociągów. Na Dworzec Centralny na pewno nie wjadą pociągi Kolei Mazowieckich relacji Dębki-Błonie oraz Błonie-Warszawa Wschodnia zaplanowane na godzinę 11:03 i 12:49. Oba składy zostały odwołane.
Inni pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość i uważnie śledzić komunikaty. Opóźnienia wynoszą od 1-2 minut do blisko 40 minut. Co ciekawe, do awarii doszło w momencie, kiedy utrudnienia KM i SKM miały odejść w zapomnienie, dzięki przywróceniu podmiejskiej linii średnicowej.
Aktualne informacje na temat opóźnień i odwołanych połączeń można znaleźć w Portalu Pasażera.
Ogromne opóźnienia w pierwszy dzień nowego rozkładu
Niedziela 3 września jest również pierwszym dniem obowiązywania nowego składu pociągów. To właśnie dziś weszły w życie korekty związane z zakończeniem wakacji i rozpoczęciem sezonu jesiennego.
